zwrot - Dodatki mieszkaniowe

[asia12345]

rodzina ma umowę do 14 sierpnia czy wypłacić im całość czy dzieli się dodatek a jak???? dalszej umowy nie dostanie.

[asia1234]

czy naprawdę nikt nie wie jak to mam rozwiązać....................

[małe ww]

jeśli dalej mieszka to nic nie rób ... samo sie rozwiąże ......

[PCW]

Jak to — nic nie rób? Otóż moim zdaniem należy wypłacić za sierpień, zaś kolejne raty zawiesić, czekając na wiadomość od wnioskodawcy o ewentualnej nowej umowie lub przedłużeniu obecnej lub od zarządcy o wygaśnięciu tytułu prawnego.

[małe ww]

jeśli umowa się skończyła a delikwent mieszka sobie dalej w najlepsze to oczywiście kontynuujemy wypłacanie dodatku. Jeśli zaś się wyprowadzi to oczywiście dodatek jest wygaszany (ale go nie dzielimy na części) a czemu a no bo zmiany w trakcie trwania nie wpływają na dodatek. Przykład były 2 osoby mieszkały sobie za górami za lasami w mieszkanku o pow. 45,8 m i miały sobie szczęśliwie dodatek. Pewnego razu jedna osoba (nie wnioskodawca) w trakcie trwania dodatku wyszła z mieszkanka i zjadł ją wilk..... i co wtedy robicie ?

[PCW]

W urzędzie - zajmujemy się sprawami, które do nas wpłynęły.
Takiej odpowiedzi spodziewało się małe ww?

Ale mnie elektryzuje inny aspekt.

jedna osoba (nie wnioskodawca) w trakcie trwania dodatku wyszła z mieszkanka i .....

Nie wiem dlaczego i w jakim celu małe ww różnicuje w ten sposób prawa i obowiązki.
Zanim cokolwiek zadziałacie rozważcie, czy w przedmiotowej sytuacji właścicielowi mieszkania (podobnie: wspólnocie, spółdzielni itd.)należy się teraz czynsz czy nie i dlaczego?

[małe ww]

protestuje PCW cytujesz mnie wyrwanego z kontekstu dodaj ŻE ZJADŁ JĄ WILK czyli na 45,8 m została jedna osoba której z powodu przekroczenia nie przysługuje dodatek ale my tego nie ruszamy pewnie się ze mną zgodzisz co ?
i w tym przypadku gdy wyszła umowa najmu ale lokator dalej mieszka i opłaca za dziupel również tego nie ruszasz ......... no chyba że wnioskodawca (adresat decyzji) zejdzie z tego świata lub opuści lokal wtedy decyzja staje się bezprzedmiotowa bowiem dodatek jest świadczeniem związanym z wnioskodawcą i lokalem ..... jak nie ma wnioskodawcy nie ma komu płacić a jak już nie ma lokalu to nie ma za co płacić (bynajmniej u nas takie honorują orzecznictwo)
prościej wyłuszczyć tematu nie umiem ......... dobra skocz po piwo to może jeszcze pogadamy .....

[PCW]

Jeszcze raz. Niestety, bez piwa.

nie wnioskodawca

chyba że wnioskodawca (adresat decyzji) ... opuści lokal wtedy decyzja staje się bezprzedmiotowa ..... jak nie ma wnioskodawcy nie ma komu płacić

Chodzi mi o to że ja nie widzę różnicy czy to wnioskodawca=adresat decyzji czy inna osoba z gospodarstwa domowego opuści lokal. Moim zdaniem sytuacja jest taka sama i nie następuje wygaśnięcie decyzji. Prawo w zasadzie nie umożliwia, jednocześnie raczej nikt nie umie poprawnie uzasadnić. Jeśli ktoś stwierdza wygaśniecie, to wbrew przepisom, jedynie na podstawie własnego przekonania.
To jest podobnie jak z dodatkiem pielęgnacyjnym — przepisy prawa nie przewidują pominięcia, jednak w praktyce przechodzi to, wiadomo w jaki sposób.

Nie czepiam się gospodarstw 1-osobowych, tam sytuacja jest oczywista.

Ponadto nie można mówić, że nie ma komu płacić. Płacimy z zasady zarządcy. Dodatki były pomyślane jako wsparcie zarządców, pokrzywdzonych nie z własnej winy.