1000 zł dla pracowników pomocy społecznej z pominięciem świadczeń?? - Świadczenia rodzinne

[mayufka27]

art. 31 ust. 2. Podejmowane działania wobec dłużników alimentacyjnych i koszty obsługi
świadczeń z funduszu alimentacyjnego są finansowane w formie dotacji celowej
z budżetu państwa na świadczenia rodzinne oraz z dochodów własnych gminy,
o których mowa w art. 27 ust. 4.
Art. 27 ust. 6 ustawy FA
Uzyskane przez gminę organu właściwego wierzyciela, o którym mowa
w ust. 3a, dochody, o których mowa w ust. 4, przeznacza się w szczególności na
pokrycie kosztów podejmowania działań wobec dłużników alimentacyjnych.
art. 27 ust. 4. 40% kwot należności stanowi dochód własny gminy organu właściwego
wierzyciela, o którym mowa w ust. 3a, a pozostałe 60% tej kwoty oraz odsetki
stanowią dochód budżetu państwa

[Honor@t@]

Czy u Was są tak regularne i wysokie wpłaty od dłużników, że jesteście w stanie wygenerować coś dla budżetu gminy ? u nas lwia część wpłat idzie na odsetki, które są odprowadzane do SP, na należność główną rzadko coś zostaje....

[Anitakal]

cd.

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku dodatkowych zadań nakładanych na wydziały świadczeń rodzinnych.
Niestety, finansowanie zadań z dotacji to czysta teoria, bo ustawy wprowadzające programy pomocowe przewidują ten sam klucz finansowania zadania dla wszystkich programów i jest to 2 % od zrealizowanych świadczeń. Taki sposób finansowania był skuteczny jedynie w przypadku dodatku węglowego, gdzie kwota jednorazowego świadczenia była wysoka, wynosiła 3 000,00 zł i pozwalała na sfinansowanie kosztów realizacji zadania.
W przypadku wszystkich pozostałych świadczeń, przewidywane 2% na obsługę, często nie pokrywało kosztów zakupu licencji do programu niezbędnego do obsługi zadania, nie mówiąc już o pozostałych kosztach, takich jak papier, poczta, tonery itd. Wynagrodzenie pracowników jest niestety na samym końcu w hierarchii ważności wydatków.

Bardzo często programy pomocowe były więc realizowane przez pracowników społecznie, bądź za symboliczne, nieadekwatnie do ciężaru zadania dodatki czy „nagrody”.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że z wyjaśnień płynących z ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wynika, że resort ten nie jest autorem ww. rządowych programów pomocowych. Pochodzą one z innych ministerstw i dlatego też MRPiPS nie odpowiada za ich wdrożenie, a zatem problem finansowania wynagrodzeń osób je realizujących ich nie dotyczy.
Z punktu widzenia pracownika OPS, nie ma znaczenia kto jest pomysłodawcą danego projektu. Przy realizacji zadania nie ma znaczenia z którego ministerstwa wyszła inicjatywa. Ostatecznie cały rząd głosuje za lub przeciw przyjęciu poszczególnych ustaw.
Oczekuje się, że realizacja programów, zadań zleconych, delegowana na pracownika OPS będzie przebiegała profesjonalnie, sprawnie i szybko, niezależnie od resortu zlecającego. Te oczekiwania są jednak dwustronne, gdyż pracownik ma prawo oczekiwać godnego wynagrodzenia za swoją pracę, niezależnie od tego który resort zadanie zleca.

Ponadto wszystkie te zadania posiadają delegację ustawową do ich realizacji przez jednostki pomocy społecznej. A dodatki motywacyjne miały przysługiwać właśnie pracownikom tych jednostek. Argument podawany przez MRPiPS jest jedynie zrzucaniem z siebie odpowiedzialności.

System finansowania w zadaniach które poruszam, w większości przypadków jest niewydolny. Szansę na zmieszczenie się w przewidywanych kosztach na obsługę mają jedynie większe jednostki. W tych mniejszych, pomimo stosowania kreatywnej księgowości nie obejdzie się bez wsparcia ze środków własnych gmin.

Dlatego podawanie do publicznej wiadomości informacji, że samorządy dostają środki na zadania zlecone jest jedynie półprawdą.

Czy mogę wykorzystać Twoje pismo w części dotyczącej kosztów obsługi?

[Justa333]

Siadłam i liczyłam i jak nic, od 2020r. jak dzieli się najniższą krajową netto( 1 osoba pracuje), to wychodzi, że w progu 3 osobowa rodzina się mieści. Od 2021 już zł za zł,ale się mieści. Natomiast od 2022r rodzina 3osobowa wypada z zr!?!

[Kalka]

Czy jest jeszcze nadzieja?
tylko ja i moja koleżanka nie dostaniemy dodatku. Oprócz słów współczucia (koleżanki z pomocy społecznej) oraz oburzenia Pani Kierownik, że zostaliśmy pominięci nic się nie dzieje.
W Urzędzie Gminy pracownicy i Pani Skarbnik oburzeni, że większość pracowników GOPS dodatek otrzyma. Wójt nawet gdyby chciał nie przyzna nam dodatku ze środków własnych, bo nie ma na to pieniędzy.
Gdzie najlepiej pisać . Do Ministerstwa?

[TOTKO]

Alalala pisze: ↑
dzisiaj, 8:59

mgops7 pisze: ↑
05 lip 2024, 9:50
każą podwyższyć wynagrodzenia w rodzinnych - też będzie nie fair, bo podniesienie zasadniczego o 1000zł będzie dla nich korzystniejsze niż dodatek motywacyjny, bo będzie się liczyć do wszystkich świadczeń, a jak wyliczyć stosowna kwotę? nie jest to takie proste..

gdzie każą podwyższyć wynagrodzenia?

a tym artykule, do którego był link:
"W naszym mailu zwróciliśmy również uwagę na pominięcie pracowników zajmujących się świadczeniami rodzinnymi. Resort stwierdził, że obsługa tego działu jest zadaniem gminy, na które samorząd już otrzymuje stosowne dotacje.Reklama"Mając na uwadze skalę wprowadzonych przez rząd programów i wielkość dofinansowania należy zauważyć, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby samorządy - które skorzystają na tych programach poprzez duże oszczędności i odciążenie budżetów - wprowadziły również dla pozostałych pracowników podwyżki lub dodatki do wynagrodzeń - co niektóre samorządy już wprowadzają" - odpowiedziało nam MRPiPS."

[Kalka]

MRIPS napisał w tym artykule, że nic nie stoi na przeszkodzie aby zwiększono nam wynagrodzenie
To jest oburzające dla mnie i świadczy o tym, że nie znają realiów pracy w SR. U nas brakuje na wynagrodzenia, a co dopiero na dodatki

[Alalala]

Alalala pisze: ↑
dzisiaj, 8:59

mgops7 pisze: ↑
05 lip 2024, 9:50
każą podwyższyć wynagrodzenia w rodzinnych - też będzie nie fair, bo podniesienie zasadniczego o 1000zł będzie dla nich korzystniejsze niż dodatek motywacyjny, bo będzie się liczyć do wszystkich świadczeń, a jak wyliczyć stosowna kwotę? nie jest to takie proste..

gdzie każą podwyższyć wynagrodzenia?

a tym artykule, do którego był link:
"W naszym mailu zwróciliśmy również uwagę na pominięcie pracowników zajmujących się świadczeniami rodzinnymi. Resort stwierdził, że obsługa tego działu jest zadaniem gminy, na które samorząd już otrzymuje stosowne dotacje.Reklama"Mając na uwadze skalę wprowadzonych przez rząd programów i wielkość dofinansowania należy zauważyć, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby samorządy - które skorzystają na tych programach poprzez duże oszczędności i odciążenie budżetów - wprowadziły również dla pozostałych pracowników podwyżki lub dodatki do wynagrodzeń - co niektóre samorządy już wprowadzają" - odpowiedziało nam MRPiPS."

tu nigdzie nie ma nakazu podwyżki tylko stwierdzenie faktu jak powinno być

[anira]

I jak tam u Was sytuacja? Jak dyrektorzy Waszych ośrodków podchodzą do obecnej sytuacji? Czy wszyscy przechodzą nad tym do porzadku dziennego czy planowane są jakieś działania? Z naszego ośrodka wysyłane jest oficjalne pismo do Ministerstwa i do RPO.
Ale ogólnie mam wrażenie że sytuacja chyba zaczyna rozchodzić się po kościach... Pierwsze dodatki motywacyjne są wypłacane i wszystko się kręci dalej. Władza ma nas głęboko...gdzieś..

już wypłacają u was dodatki?

[Metalli]

Gdzie już wypłacają? Niedawno złożone zapotrzebowania, teraz hałas i słusznie i już ktoś wypłaca? Mało realne.

Lepiej gdyby nikt nie dostał i sprawa byłaby jasna, a tak jest rozgoryczenie, a czasami udowadnianie, kto jest w danej jednostce ważniejszy i tak bez końca.
Gdyby miało to dotyczyć tylko pracowników socjalnych, jak niektórzy na forum by chcieli, to po co ta cała zabawa z ustawami, programami itp. Zwiększyć dodatek dla PS o tysiaka i sprawa załatwiona. A może, aby nie byli pokrzywdzeni i zostali wyróżnieni, bo mają najciężej w całej pomocy społecznej (niektórzy widzą tylko swój czubek nosa) dać 2000 zł albo jeszcze więcej. Reszta nie zasługuje bo siedzi w ciepłych, albo klimatyzowanych biurach. Tylko gdzie zostali zaatakowani pracownicy OPS klika lat temu, na miejscu, w swojej siedzibie.