Dawno się nie logowałam, ale ta rażąca niesprawiedliwość związana z dodatkiem dla kluczowych pracowników pomocy społecznej boli. Nie przeczę, że praca socjalna jest bardzo istotna, ale... w moim ośrodku na trzech pracowników socjalnych jest 35 rodzin wymagających pomocy. Nie będę pisać o kompetencjach pracowników, bo każdy z nas wie, że ciężko znaleźć socjalnego, który jest dobry w środowisku, systemie, ma analityczny mózg i jeszcze zna kpa oraz własną ustawę. Przychodzą do mnie z każdą pierdą, a ja jak encyklopedia muszę znać, albo szybko znaleźć rozwiązanie ich problemów. Pracuję w małej 6 tys. gminie, więc robię pełen wachlarz - świadczenia rodzinne, fundusz alimentacyjny, zaświadczenia do "Czystego powietrza", dodatki osłonowe (za które nie dostałam wynagrodzenia, bo kwota z obsługi nie wystarczyła nawet na program), dodatki węglowe, dodatki typu pellet, dodatki gazowe. Od stycznia męczę zmiany do świadczenia pielęgnacyjnego i znoszę kombinację świadczeniobiorców. Pracuję - oczywiście nie na jednej ustawie typu pomoc społeczna (chociaż znam ją na pamięć, bo nieformalnie ratuję każdą zdu...ioną przez nich decyzję), ale na trzydziestu różnych aktach prawnych. A Pani minister wszędzie głosi, że dodatek należy się kluczowym pracownikom ośrodka. Pani minister zapraszamy do większości małych gmin, szybko zmieni zdanie na temat filaru ops-ów. W ramach protestu odmówiłam realizacji bonu energetycznego. Niech robią Ci, co dostali dodatek. Przykre to. Sorry, ale musiałam wylać swój żal.
Jedyna szansa, żeby coś wywalczyć to protest na całą Polskę. Mamy teraz jedyna szansę zbuntować się przy realizacji bonu energetycznego. Jeśli teraz nic nie zrobimy juz zawsze będziemy pracować za te ochłapy...
Ja piszę gdzie się da i do wszystkich. Komentarze pod artykułami i na fb. Zajmuje 5min, ale muszą się dowiedzieć ile nas jest i jak jesteśmy traktowani od dawna
czy ktoś pisał pismo do Burmistrza, Wójta? czy Wasi kierownicy/dyrektorzy ujęli się za Wami do Burmistrzów/Wójtów. Czy ktoś pisał pismo do kierownika/dyrektora od podwyżkę/dodatek motywacyjny? Bo u nas już jest atak desperacji. Brak ze strony dyrektora chęci pomocy, mimo ze koszty obsługi pozwalają na wypłatę jakiekolwiek dodatku dla pracowników SR i FA
Jakie pisanie do Wójta? Jak się Skarbnik Gminy dowiedziała, że będą u nas dodatki, to powiedziała, że u nas w GOPS niektórzy będą zarabiać więcej niż ona.
U nas jest mała, biedna gmina. Nie starcza z 3% na nasze wynagrodzenia, a co mówić o dodatku. Gdyby Wójt dał nam 2 dodatki (bo tylko ja i koleżanka nie otrzymamy) to wszyscy pracownicy w Gminie by chcieli, z Panią Skarbnik na czele.
Gdy były pieniądze na obsługę większe gdy prowadziliśmy 500+, to woleli odsyłać pieniądze niż nam dać wyższe wynagrodzenie, lub nagrody, bo nie może być tak by pracownicy socjalni byli pokrzywdzeni. A teraz my możemy być .... I robi nam to Ministerstwo, które zasypywało nas nowymi zadaniami i daliśmy radę. A teraz do widzenia
Ja powoli tracę nadzieję , a o zapale do pracy to szkoda gadać