1000 zł dla pracowników pomocy społecznej z pominięciem świadczeń?? - Świadczenia rodzinne

[Cerkiewne]

czy tylko ja odnoszę wrażenie, że po ostatnich zapewnieniach o zmniejszeniu biurokracji u socjalnych nam to wcisną za "dodatek"?

Wówczas pracownikom socjalnym nie trzeba będzie nawet stanowisk komputerowych. Pokój socjalny do przebrania się w odzież roboczą i w teren do klientów

[Zofia]

Po co ten sztuczny podział na pomoc społeczną i świadczenia rodzinne. Żeby klienci świadczeń rodzinnych nie czuli się marginesem? Przy dzisiejszych kryteriach to ci sami ludzie.

Już tylko najstarsi górale pamiętają akcję z 2008 r., gdy wykreślono z ustawy ŚR zapis, że "wójt/burmistrz/prezydent może upoważnić kierownika/pracownika OPS...", bo ludzie się denerwowali, że nie są patologią i nie chcą brać zasiłku rodzinnego z "opieki"...
Taaak, przez miesiąc pracowałam w urzędzie gminy
A potem się okazało, że OPS-y to nie są dla patologii, tylko dla ludzi w trudnej sytuacji i znowu wróciliśmy na stare śmieci.

I w ogóle co to za nazwa "klienci". Kiedyś jak ktoś prosił o pieniądze to inaczej się to nazywało.

A jak?

[Cerkiewne]

I w ogóle co to za nazwa "klienci". Kiedyś jak ktoś prosił o pieniądze to inaczej się to nazywało.

A jak?

żebractwo

[Zofia]

I w ogóle co to za nazwa "klienci". Kiedyś jak ktoś prosił o pieniądze to inaczej się to nazywało.

A jak?

żebractwo

Ktoś ci konto zhakował?

[Sophia]

Po co ten sztuczny podział na pomoc społeczną i świadczenia rodzinne. Żeby klienci świadczeń rodzinnych nie czuli się marginesem? Przy dzisiejszych kryteriach to ci sami ludzie. I w ogóle co to za nazwa "klienci". Kiedyś jak ktoś prosił o pieniądze to inaczej się to nazywało.

Petenci

[Korowiow]

A powinno się nazywać "strony"

[motorek]

Brałam kiedyś udział w dużej akcji gdzie rodzice walczyli o prawa do dodatkowego 9 tyg urlopu rodzicielskiego. Rodzice którzy przez polityków zostali pominięci w ustawie. Walka trwała ok 3 miesięcy.
Najważniejsze było powstanie dużej grupy na Facebooku gdzie dołączały osoby i wspólne działania. Jak akcja miała duży zasięg że każdy udostępniał post ze zdjęciem nazwiskiem partii albo pani minister i opisana sytuacją to nagle polityki zaczęli odpisywać i się interesować. Uważam że trzeba w ten sposób również zrobić .

Do tego każdy wysyłał pismo gdzie się tylko dało. Gotowe wzory były na grupie.
Osoby z Warszawy zabiegały o spotkanie z prezydentem premierem Ministrami . Chodzenie po biurach poselskich. Do tego udało się wziąć udział w komisjach sejmowych dotyczących danego ministerstwa.

Tylko szum i udostępnianie informacji gdzie się da z określaniem konkretów jaka partię jakie obietnice a jakie decyzje ,jaki minister premier mogą przynieść efekty .

Może jest ktoś kto ma możliwości zalozyc grupę?

Jak nazwać taką grupę ?
Czy to może bardziej strona publiczna na FB ? Posty umieszczane jako anonimowi uczestnicy grupy czy zatwierdzone przez administratora ?

[Cerkiewne]

Jak nazwać taką grupę ?
Czy to może bardziej strona publiczna na FB ? Posty umieszczane jako anonimowi uczestnicy grupy czy zatwierdzone przez administratora ?

Może napisz coś z "równością". Oni to lubią.

[24rybcia24]

Jak nazwać taką grupę ?
Czy to może bardziej strona publiczna na FB ? Posty umieszczane jako anonimowi uczestnicy grupy czy zatwierdzone przez administratora ?

Może napisz coś z "równością". Oni to lubią.

Lub dla " pracowników niekluczowych i pomienionych"

[24rybcia24]

Jak nazwać taką grupę ?
Czy to może bardziej strona publiczna na FB ? Posty umieszczane jako anonimowi uczestnicy grupy czy zatwierdzone przez administratora ?

Może napisz coś z "równością". Oni to lubią.

Lub dla " pracowników niekluczowych i pomienionych"

pominiętych miało być