dzień dobry, mam taki przypadek : przychodzi Ukrainka do MOPS i mówi, że ktoś na nią pobierał 40 zł a nie zapewniał wyzywienia i zakwaterowania, nie chce napisać zadnego donosu, co byście zrobili w takiej sytuacji? wezwalibyście osobę która pobierała na podstawie słów Ukrainki czy czekalibyście na wpływ od niej donosu?