500+ - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 3 z 4    [ Posty: 39 ]

Napisano: 13 lut 2016, 13:28

Wredna - wybacz ale z Twojego postu wynika ze jestes zwolennikiem UBEZWŁASNOWALNIANIA klientów pomocy społecznej poprzez NADZÓR nad ich życiem. Bo czytam sobie te definicje pracy socjalnej zamieszczone na wikipedii i na tym portalu i nigdzie nie pisze o KONTROLOWANIU ludzi... Korea Północna Ci sie marzy? Permanentne zawłaszczenie cudzego życia przez aparat urzędniczy?
Nie to nie


Napisano: 13 lut 2016, 20:46

Nie to Nie

Źle mnie zrozumiałeś:):):) Brawo było dla ciebie !!!!!
A pan o małym rozumku to Viktor który powinien sie zapoznać z definicja pracy socjalnej dla którego jestem manipulantką ( cokolwiek to znaczy dla Pana Mały Rozumek) hi
Pozdrawiam
Wyszło niezręcznie
Wredna1

Napisano: 13 lut 2016, 21:22

Wredna1 pisze:Kuffa mać!! tylko tyle zostaje mi do powiedzenia , jedno dziecko, z ciężkim schorzeniem nerek, lata 80, sprowadzane leki a nawet cewniki zza granicy, kredyt kredytem poganiał!! ale jest gorszy sort bo mam jedno dziecko i nie głosowałam na pisiorów!!!! :evil: :evil: :evil: :evil:
1. Jedno dziecko z ciężkim schorzeniem nerek, lata 80 - więc licząc że chodzi o rok urodzenia dziecka nawet 1989 to dzisiaj dziecko wrednej ma co najmniej 27 lat

2. gorszy sort bo mam jedno dziecko i nie głosowałam na pisorów - tutaj sugeruje, że nie dostanie 500 zł bo ma jedno dziecko i nie głosowała na pisorów.

Zgadzam się to nie jest manipulacja, to jest zwyczajna podłość, takie q.. nasienie, co nie cofni się przed żadnym świństwem żeby zaszkodzić drugiemu człowiekowi. Przy tym jest na tyle tępa, że dalej nie zdaje sobie sprawy z tego, że sama się zdemaskowała.
viktor

Napisano: 14 lut 2016, 12:32

Viktor masz klasę pozazdrościć
Wredna1

Napisano: 15 lut 2016, 11:51

A mnie się wypowiedzi Pana Viktora podobają, deerwuje mnie natomiast ta zazdrość i wrzucanie wszystkich di jednego garnka patologii.
1bas1

Napisano: 15 lut 2016, 12:08

Program 500 zł niech będzie, a czemu nie pomóc tym którzy jakoś ciągną ten kierat, dbają o dzieci i chcą w nie inwestować. Ja mam dwoje i jedno 500 dostanę. Mam jedynie zastrzeżenia do nie wliczanie tego do dochodu do świadczeń z pomocy społecznej. Pomoc społeczna ma na celu wsparcie w zaspokajaniu podstawowych potrzeb bytowych gdy rodzina nie jest w stanie tego zrobić sama. Jak żywą duża gotówkę nie wliczać i jeszcze stwierdzać ubóstwo, przyznawać obiady, zasiłki na żywność, odzież i obuwie dla dzieci, kwalifikować na kolonie itd. Tu mam dylemat moralny.
piterr

Napisano: 15 lut 2016, 14:49

świadczenia rodzinne wlicza się do dochodu a dlaczego mamy nie wliczać tych 500 zł jakby się wliczało to wielu klientów ops nie korzystałoby ze świadczeń
Iza1

Napisano: 16 lut 2016, 9:22

kontrola , choćbym zobaczyła,że odbiera kasę i idzie do monopola to tyłka nie ruszę, to ich kasa niech robią co chcą, pisiory niech se same sprawdzają jak dali, poza tym jak juz chcieli być takimi dobroczyncami to mogli dać te 500 w pensjach najmniej zarabiającym, ale nie lepiej dołożyć bogatym, ja na przykład na swoją sytuację nie narzekam, mogłabym mieć 2 dziecko bez ich zasiłku tylko muszę czekać na umowę na stałe bo nie mam pewności co będzie po urodzeniu dziecka, gdyby kobieta była w jakoś chroniona po urodzeniu dziecka to bym się zdecydowała a tak się robię stara i żadne 500 nie pomoże, nie po to mam 2 sprawne ręce żeby zasiłki brać, chociaż się to bardziej opłaca, jak nie podwyzsza pensji to ludziom naprawdę nie będzie opłacało się pracować,ale co tam ważne,że wybory wygrali to mogą się nachapac
marta20

Napisano: 16 lut 2016, 9:58

Marta, widzę że żółć zalała ci mózg z nienawiści. Przecież twoi dobroczyńcy z PO i PSL mieli osiem lat na spełnienie twoich postualtów, a ty wysuwasz oskrżenia pod adresem pisorów? Ja ich też nie kocham ale to jest albo słabość twojego umysłumaleboi jesteś pewoskim, a napewno antypisowskim aparatczykiem. Politykę możesz sobie uprawiać w czasie kampanii wyborczej. Teraz jest czas pracy a nie politykowania dla urzędników. Ja tylko uświadomię, że podstawową rolą pracownika socjalnego jest świadczenie pracy socjalnej o co zresztą pracownicy socjalni sami gromko się upominają. Często słyszę, że pracownik socjalny chce odbiurokratyzowania zawodu, bo on powinienien być od pracy soacjalnej. No to wąłśnie macie okazję wykazać się. I nie nazywajcie tego "inwigilacją, kontrolowaniem, szpiegowaniem" podopiecznych. Praca socjalna to także uczenie osób i rodzin prawidłowego funkcjonowania i udzielanie pomocy w przywróceniu umiejętności do prawidłowego funkcjonowania. Jeśli rodzina przeznacza własne środki na alkoholo to chyba jest oczywiste, że nie funkcjonuje prawidlowo i że dzieci są zagrożone umieszczeniem w peiczy zastępczej. Naprawdę uważacie, że nie jest rolą pracownika socjalnego i asystenta rodziny praca z taką rodziną? Jeśli tak, to oznacza tylko tyle, że pora zmienić zawód, bo nie wywiązujecie się ze swoich obowiązków nalezycie. I choćbyście zarabiali tylko najniższą krajową to przy takiej postawie bardziej szkodzicie rodzinom niz im pomagacie i nie zasługujecie na taką pensję.

Od razu zaznaczam, że mój wpis adresowany jest tylko do nierobów i osób, które z powodu swoich poglądów politycznych zakłądają, że będą szkodzić rodzinom tylko dlatego, żeby zaszkodzić pisiorom, co uważam za skandal, bo my polityke możemy uprawiać wyłacznie w czasie kampanii wyborczej poprzez prezentowanie swoich poglądów a następnie przy urnach. Kierowanie się antypatiami politycznymi w wykonywaniu obowiązków służbowych dyskwalifikuje każdego pracownika socjalnego.
karina28

Napisano: 16 lut 2016, 13:26

No chyba trochę cię poniosło, weź wyluzuj, wy tylko o aparatczykach potraficie gadać, kto nie składa hołdów kaczorowi ten wróg, a mi ma prawo się ten program nie podobać, dla mnie te 500 to żadna mobilizacja do powiększenia rodziny, mi jest finansowo dobrze ale na pewno nie zawdzięczam tego politykom i nie potrzebuję ich jałmużny, co do pracy socjalej to jak mamy ludzi nauczyć ze tylko ciężką pracą można coś osiągnąć skoro państwo w tej chwili nagradza bezrobotnych a tych malo zarbiających demotywuje do dalszej pracy, ja im się nawet nie dziwią że kombinują, dziwiłabym się gdyby nie kombinowali, jak ludzi zachęcić do pracy skoro zarobki są porównywalne albo większe niż pensję, emeryturą? Błagam cię. Co do alkoholu klienci też ludzie jak im się sytuacja poprawia to mają prawo nawet się napić czy ci się to podoba czy nie, to że państwo umożliwia jednoczesne korzystanie z pomocy społecznej to nie mój problem(niw tyczy się to alkoholików) najpierw dali wszystkim 500, potem proszą bogatych żeby nie brali a teraz my może mamy wmawiać ludziom żeby nie brali dodatkowych zasiłków i jeszcze będziemy pilnować na co wydają swoje pieniądze, które im się należą jak psu buda, dobry pis dal a jedza z opieki zabrała
marta20



  
Strona 3 z 4    [ Posty: 39 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x