A jednak można księżom mieszać się do polityki. Muszą tylko wiedzieć za jaką opcją mają się opowiadać:
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 66622.html
Mendia, które zwykle piętnują z całą mocą najdrobniejszą krytykę obecnej władzy przez przedstawicieli KK nagle nabrały wody w usta a nawet przedstawiają, jako przejaw największej cnoty wyczyn kilku "księży patriotów". Jaka opcja taka moralność. Przynajmniej wiadomo o co z tym nieangażowaniem się do polityki obecnej władzy i środowisku lewaków chodzi. Jak księżą z ambon zaczną namawiać do głosowania na PO czy SLD to nie będzie mieszaniem się do polityki. Ale jak na PiS to już zbrodnia.