ja wczoraj po raz kolejny rozmawiałam ze swoją kierownik i nic więc się wkurwiłam na maksa i powiedziałam żeby szukała dodatkowej kasy bo ja nie będę tego robić za darmo zwłaszcza że inni przez większość roku siedzą i czytają książki w biurze i mogli by to robić i biorą za to 2 razy tyle co my mamy na śr więc ja stwierdziłam że nie będę tego za darmo a jak nie znajdą na to kasy to ja pierdole te karty i będę robić wszystko aby nie mieć na nie czasu. A czasu na pewno nie będę mieć
no to ja już na pewno dostanę te karty bo jestem pracownikiem socjalnym który dodatkowo zajmuje się świadczeniami rodzinnymi funduszem alimentacyjny i całym postępowaniem w sprawie dłużników. No to jeszcze na dokładkę tego wszystkiego te karty i mogę zwariować do reszty.
są tacy co chcą pracowac .. wysyłają full cv, chodza na rozmowy: "oddzwonimy do pana "
a wy co ???? wielki krzyk !!!!!!!!!!! zwolnijcie sie jak tak wam źle przyjdą inni chętni
ja wiem, ze dodatkowa robota drazni ale nie oszukujmy się aż tak wiele tej roboty przy kartach nie będzie ...