czy macie przypadki gdzie konkubent 'teoretycznie' sie wyprowadza z domu, klientka składa wniosek o dm konkubent nie daje na dziecko, a sprawa o alimenty dopiero załozona? co robicie w takim przypadku.?
Jeśli to pierwszy raz, to skrobiemy się po głowie... i próbujemy uzyskać potwierdzenie/wyjaśnienie na piśmie (praktycznie dodatkowe oświadczenie). Za (którymś) kolejnym razem żądamy uwzględnienia 100% kwot z wyroku.