alimenty na "dwa fronty" - jak udowodnić? - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[Kr.]

sprawa wielce pogmatwana...
Pani X pobierała FA od kilku lat w różnych gminach. W mojej - pobierała za poprzedni okres świadczeniowy (od października 2020 do k. września 2021). Obecnie nie pobiera FA - nie złożyła wniosku na nowy okres. Miesiąc z góra temu skontaktował się z nami dłużnik z informacją, iż przebywa za granicą i regularnie od "dłuższego czasu" płaci Pani X alimenty przelewami. Odesłałem go do komornika który prowadzi postępowanie egzekucyjne. W tzw. międzyczasie dłużnik zgłosił się do swojego OWD, który lata temu zatrzymał mu prawo jazdy. Przedłożył w swoim OWD zdjęcia (prawdopodobnie zrzuty ekranowe z telefonu) potwierdzające dokonywanie przelewów alimentów na konto Pani X przez ostatnie pół roku (w języku niemieckim - na dodatek). Wystąpił w swoim OWD o zwrot prawa jazdy. Zdjęcia te trafiły też do komornika - jednak komornik nie uznał ich za wystarczający dowód i kierując się własnymi przepisami nie zaliczył tych wpłat na poczet zadłużenia alimentacyjnego. Co więcej zwrócił się pismem do wierzycielki o zajęcie stanowiska w tej sprawie (ale wierzycielka, co raczej oczywiste zignorowała pismo komornika). W związku z powyższym OWD nie zwrócił prawa jazdy dłużnikowi. Na końcu dostałem pismo JA od OWD - wraz z wydrukiem owych nieszczęsnych zdjęć (od kwietnia 2021 począwszy, ale ponoć istnieją wcześniejsze potwierdzenia przelewów) i prośbą o poinformowanie OWD o podjętych działaniach. Kukułcze jajo...
Pytanie teraz co można w tej sprawie zrobić? Zrzuty ekranowe to słaby dowód, ale podejrzewam że on jej jednak cały czas płacił (i nadal płaci) alimenty. Komornik nie zaliczył tych wpłat, wierzycielka nabrała wody w usta i udaje Greka. Czy jest podstawa do wszczęcia postępowania dot. nienależnie pobranych świadczeń z FA? Czy jest choć podstawa do wezwania Pani X do złożenia wyjaśnień na podst art. 19 ust. 2 ustawy (skoro nie pobiera już funduszu)? Czy jedyne co zostaje to zawiadomić policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyłudzania świadczeń i poświadczania nieprawdy?
Z góry dziękuję za podpowiedź...

[HanaOgi]

u mnie była sytuacja, że pan płacił dla pani na konto. Dociekano tytułu. I tu zonk, niestety dla pana. Omyłkowo wpisywał KMP byłej żony a nie KMP dziecka. W takim razie nie można było potraktować tego jako alimenty na rzecz dziecka. Nie było NP.

Uważam, że w Twojej sprawie winny jest sobie sam gość. Wystarczyło zgłosić się na wywiad i przedstawić dowody wpłat. Ale..Bardzo istotne jest czy na tych zdjęciach jest napisane KMP w tytule przelewu. Jeśli nie- racja kobiety. Mógł przesyłać jako prezent kasę (dziwne, że co miesiąc, no ale..), na wydatki typu buty, książki dla dziecka. Jeśli nie ma KMP dziecka -komornika też nie interesują takie przelewy. Jeśli Ty zrobisz wszczęcie NP, to Ty musisz zebrać takie dowody, które potwierdzą wszczęcie.
Tak najzwyczajniej, jakby kobieta nie miała nic do ukrycia zrobiłaby wydruki z banku i przyniosła (mi ta pani wyżej opisana tak zrobiła). Ale na uczciwość rzadko można liczyć.
Daj znać jak u Ciebie potoczyła się sprawa

[Kr.]

Ciągnę temat bo ma on swój ciąg dalszy...

Skierowałem sprawę do prokuratury, wydany został wyrok karny, w którym uznano wierzycielkę za WINNĄ pobierania w tym samym czasie FA i alimentów od dłużnika i działania na szkodę skarbu państwa. Wyrok jest prawomocny.
Według stanowiska komornika sądowego - wyrok karny nie jest dla niego podstawą do redukcji zadłużenia dłużnika i zaliczenia jego wpłat na poczet alimentów. (komornik potrzebuje wyroku sądu cywilnego.)
Rozumiem jednak, że wyrok karny jest podstawą do żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń FA?

ktoś miał podobną sprawę?

[eMGie]

mieliśmy 2 sprawy z wyrokami sądu i nakazem naprawienia szkody wobec skarbu Państwa. Oprócz tego musieliśmy zrobić decyzję o NPś

[Kr.]

mieliśmy 2 sprawy z wyrokami sądu i nakazem naprawienia szkody wobec skarbu Państwa. Oprócz tego musieliśmy zrobić decyzję o NPś

Czyli wyrok karny w tej sprawie stanowi podstawę do dochodzenia NP świadczeń z funduszu alimentacyjnego - ?

[eMGie]

Niekoniecznie, bo prowadzisz równocześnie sprawę u siebie pod warunkiem że masz dowody wpłat bezpośrednich.
Jeżeli przychodzi dłużnik i przedstawia dowody wpłat to już jest podstawa do wszczęcia postepowania w sprawie NPŚ. Strona ma przecież prawo do wypowiedzenia się w sprawie. Kwestia nie wpisania z jakiego tytułu jest ta wpłata nie ma większego znaczenia, skoro dłużnik potwierdził że to alimenty. Byłem kiedyś na sprawie w sądzie gdzie wierzycielka nie uznała tego za alimenty tylko że to prezenty i że na przekazach nie było "tytułem alimentów na rzecz...". To sędzia się prawie zaśmiał twierdząc że nawet jak nie ma z jakiego tytułu to należy uznać że to są alimenty ponieważ na wyroku ma zasądzone i w pierwszej kolejności ma płacić a dopiero ewentualnie później jakieś prezenty.
Dlatego jak mam wpłaty to robię wszczęcie i to na wierzycielu spoczywa obowiązek udowodnienia że coś co dostaje to nie alimenty. Zresztą SKO jak do tej pory nam wszystko utrzymuje.

[Kr.]

Sprawa nie jest taka prosta... Po pierwsze Facet płacił jej w euro a "dowody" wpłat (jeśli w ogóle można uznać to za dowody) są w języku niemieckim. Mam przeliczać według kursu NBP?

Po drugie wyrok brzmi następująco:

"w okresie od 1 X 2020 do 30 IX 2021 działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru doprowadziła GOPS do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie łącznej 5836,90 zł poprzez wprowadzenie w błąd pracownika GOPS tj. instytucje uprawnioną do wypłacania świadczeń z FA... w skutek czego pobrała nienależnie jej świadczenia alimentacyjne w kwocie jak wyżej..."


Zgodnie z art. 2 ust. 7 ustawy nienależnie pobranym świadczeniu - oznacza to świadczenia z funduszu alimentacyjnego:

- przyznane lub wypłacone w przypadku świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą te świadczenia,

- wypłacone, w przypadku gdy osoba uprawniona w okresie ich pobierania otrzymała, niezgodnie z kolejnością określoną w art. 28, zaległe lub bieżące alimenty, do wysokości otrzymanych w tym okresie alimentów,.

Pytanie zatem jaka kwota jest tu nienależnie pobrana i podlega zwrotowi?
- cała kwota funduszu - czyli 6000 plus odsetki (500x12)?
- kwota wynikająca z przekazów od dłużnika (kwestia nie do policzenia)?
- kwota wykazana (udowodniona?) w wyroku karnym - czyli 5836,90 zł (pojęcia nie mam jak sąd tę kwotę wyliczył, bo tego w uzasadnieniu wyroku nie ma)?

Żeby nie było za łatwo - wyrok obejmuje także wcześniejsze wyłudzenia w innym OPS w innej gminie...