No i chyba tu jest pies pogrzebany - nikt nie chce brać odpowiedzialności za ewentualną konieczność zwrotu świadczenia.Iks pisze: Zastanów się - robisz krecią przysługę nieświadomym pracownikom i "obdarowanym" ludziom - w przypadku stwierdzenia nieważności decyzji będą musieli zwracać te pieniądze z odsetkami. Łatwo ci mówić, bo twoja pisanina nie obciąża cię ani odpowiedzialnością, ani kosztami ewentualnej wpadki.
Jeżeli OPS nie przyzna świadczenia, to się zawsze można odwołać, wtedy mądrzejsze głowy w SKO, albo nawet w WSA mogą przyznać i już. My biedne żuczki za mało zarabiamy, żeby brać odpowiedzialność za nienależnie wypłacone 1200 zł co miesiąc.