Nie będziesz mi układał życiaKrzysztof pisze: ubawiłeś nie tylko mnie tym samochwalstwem, ale skoro tak mówisz . . . . gratuluję tak dobrego samopoczucia i świetnej samooceny, nie zamomnij zapisać do swego CV i koniecznie wydrukuj opraw w ramkę i postaw w widocznym miejscu na biureczku
Taka praca. A powiedz mi misiu malinowy - czym jest dla ciebie orzeczenie Trybunału i dlaczego uważasz, że wyrok sądu administracyjnego jest ważniejszy. Bo wiesz, w hierarchii sądów w tym kraju to jednak Trybunał jest na samym szczycie, a nie WSA w Pcimiu Dolnym. Dlaczego więc popełniasz jakiś okropny dysonans i zgadzasz się z wyrokiem Trybunału, ale już uzasadnienie napisane przez dokładnie ten sam skład orzekający postanawiasz ignorować? Chwilowa niepoczytalność sędziów? Czy raczej twoja? Bo zakładając, że wyrok jest dla ciebie wiążący - bo piszesz o tym uparcie od kilku miesięcy, bredzisz o niestosowaniu prawa itd. dlaczego uważasz, że te same osoby które orzekały (jak twierdzisz na twoją korzyść), w uzasadnieniu się pomyliły? Czy może zrobiły to złośliwie? nie wiem, wrogi wywiad je przekupił może? Skoro twierdzisz (a twierdzisz), że uzasadnienie jest nic nie warte, zatem ludzie którzy je wyprodukowali nie znają przepisów prawa i nie potrafią go stosować - tak? Więc jakim cudem ten wyrok jednak jest obowiązujący skoro wydali go niekompetentni sędziowie? Odpowiesz?Krzysztof pisze:wychodzi na to, że prawo, prawem, a podjęcie decyzji i tak należy do Was
no proszę, a Ty wydając decyzje zgodne czy niezgodne z przepisami prawa wkraczasz bez pardonu w moje życieIks pisze: Nie będziesz mi układał życia
- ogłoszenie sentencji wyroku TK w Dz. U. niesie określony skutek dla przepisów prawa i organów stosujących prawo, a Ty masz obowiązek przestrzegać przepisów prawa i działać na ich podstawieIks pisze:Taka praca. A powiedz mi ..... czym jest dla ciebie orzeczenie Trybunału i dlaczego uważasz, że wyrok sądu administracyjnego jest ważniejszy. Bo wiesz, w hierarchii sądów w tym kraju to jednak Trybunał jest na samym szczycie, a nie WSA w Pcimiu Dolnym. Dlaczego więc popełniasz jakiś okropny dysonans i zgadzasz się z wyrokiem Trybunału, ale już uzasadnienie napisane przez dokładnie ten sam skład orzekający postanawiasz ignorować? Chwilowa niepoczytalność sędziów? Czy raczej twoja? Bo zakładając, że wyrok jest dla ciebie wiążący - bo piszesz o tym uparcie od kilku miesięcy, bredzisz o niestosowaniu prawa itd. dlaczego uważasz, że te same osoby które orzekały (jak twierdzisz na twoją korzyść), w uzasadnieniu się pomyliły? Czy może zrobiły to złośliwie? nie wiem, wrogi wywiad je przekupił może? Skoro twierdzisz (a twierdzisz), że uzasadnienie jest nic nie warte, zatem ludzie którzy je wyprodukowali nie znają przepisów prawa i nie potrafią go stosować - tak? Więc jakim cudem ten wyrok jednak jest obowiązujący skoro wydali go niekompetentni sędziowie? Odpowiesz?
O jakim zacietrzewieniu piszesz i jakim wywodzie filozoficznym? Który z punktów mojej ostatniej wypowiedzi jest w Twojej ocenie wywodem filozoficznym? Wyjaśniam stan prawny, nic więcej. Za to, co Ty z mojej wypowiedzi wyczytasz, nie odpowiadam.Gość pisze:"kronos79" i "Iks" , wystarczy tych filozoficznych wywodów. Nie odpowiadacie na konkretne pytania, tylko za daleko interpretujecie orzeczenia TK, dla udowodnienia, że tylko Wy macie rację. A może tak więcej zdroworozsądkowego myślenia, a mnie zacietrzewienia?
Sęk w tym, że uzasadnienie wcale nie przeczy sentencji. Ty po prostu najwyraźniej nie umiesz czytać, albo starasz się celowo sabotować działania organów poprzez wielokrotnie powielanie błędnych informacji - czysty trolling. Cytowałem sentencję wiele razy - wprost. Ty ją parafrazujesz w błędny sposób.Krzysztof pisze: - sentencja wyroku mówi dokładnie co jest niezgodne i w jakim zakresie z ustawą zasadnicza, uzasadnienie jest dopełnieniem do sentencji wyroku, ale jeśli wyczytałeś w uzasadnieniu (ja też widzę co jest napisane i też czytam identycznie jak Ty), że skutkiem wyroku jest zupełnie co innego niż wynika z samej sentencji [...]
- nie potrafię odpowiedzieć w jakim celu w uzasadnieniu TK napisał coś co przeczy sentencji,
Wręcz przeciwnie, nie chcę dyskutować, bo ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Dopóki nie zostanie zrealizowany wyrok TK, będziemy trwać w sytuacji patowej, w której część organów pierwszej instancji będzie orzekać zgodnie z przeważającą linią orzeczniczą WSA,a część będzie podzielać wykładnię dokonaną w uzasadnieniu wyroku TK.Gość pisze:OK. Przedstawiłeś wyczerpująco swoje stanowisko. Teraz chcesz dyskutować o d....e marynie? Ja nie.