No sorry krzyss ale ten protest to był zaplanowany już w zeszłym tygodniu i na ten jeden dzień lub dwa opiekunowie mogli sobie zoorganizować opiekę np siostry brata a nawet sąsiadka pomoże w takiej sytuacji. A co ty uważasz że opiekunowie nie chorują do lekarzy nie jeżdżą czy w razie operacji nie przebywają w szpitalach? Przecież tak samo chorują jak inni i muszą też się sobą zająć i poprosić kogoś o pomoc przy opiece gdy muszą coś załatwić. Więc nie histeryzuj bo to śmieszny zarzut
ktos tu jest złosliwy i nigdy nie mial chorego w domu więc nie wie jak wyglada życie osoby opiekujacej sie schorowanym bliznim, ludzie przeciez opieka domowa to najtansza opieka jakby wszystkich oddali do dps to wtedy by byla jazda, trzeba sie cieszyc ze jeszcze sa ludzie ktorzy mają serce
\'oni od 9 miesiecy nie dostają żadnych pieniędzy\'
No to to akurat jest populizm i zwykła nieprawda - jak ktoś nie ma środków to dostaje hajs z pomocy społecznej, a jak się nie łapie (bo przekracza kryterium) to znaczy, że nie może nie mieć niczego. Tak samo jak opiekunowie dzieci gremialnie twierdzą, że żyją za 820 zeta - a to oczywiście nieprawda, jeśli nie dostają rodzinnego to znaczy, że dochód na osobę w rodzinie przekracza 623 zł - a świadczenie pielęgnacyjne nie jest liczone do dochodu. Nie twierdzę oczywiście, że to co mają to jakieś kokosy, ale to, że \'nie mają niczego\' to jest kompletna bzdura.
dzieci mają renty socjalne, opiekun św. pielęgnacyjne , mają opłacane składki na emerytury a są i tacy, którzy mają dziecko w szkole a w tym czasie pracują na czarno lub bawią dzieci a jak zapytasz po donsosie o takiej sytuacji to mają zawsze odpowiedź, że to koleżanki, która musiała dzisiaj na chwilę coś załatwić , a co mają powiedzieć rodziny mające dochód tylko z najniższej pensji i kilkoro dzieci też chorujących tylko nie mają orzeczenia.Uważam, że powinni ustalić nowe symbole stopnia niepełnosprawności i przyznawać TYLKO TYM NAPRAWDĘ POTRZEBUJĄCYM opieki dzieciom, a na matkę czy ojca po rezygnacji z zatrudnienia- bo dalej będzie miała płacone składki emerytalne
a są sytuacje bo przecież śp nie jest zależne od dochodu, że matka nie pracuje ale ojciec zarabia kokosy i co wtedy nie wszystko jest czarno białe. Mi również jest szkoda tych chorych dzieci i ich rodziców również ale niech nie mówią, że żyją tylko z tego świadczenia bo my pracujący w ośrodkach w małych miastach, wsiach często wiemy jak jest naprawdę wiec nie ma co generalizować zresztą jak ze wszystkim. Są oczywiście samotne matki, którym naprawdę brakuje ale znam kilkanaście przypadków gdzie dzieci są w ośrodkach po 8 godzin od poniedziałku do piątku, zawozi i odwozi je bus z ośrodka więc nie do końca jest ta opieka przez 24h
Ostatnia obowiazująca ustawa była dobra projekt dotyczący stopniowania świadczenia w zależności od niepełnosprawności też był dobry, rezygnacja z zatrudnienia również moim zdaniem jest wymogiem uzasadnionym. To co czce zrobić rządzący jest nieuzasadnione i zupełnie bez sęsu. Widzieliśmy w mairę dobre projekty zmiany ustawy których z niewiadomych przyczyn nie opracowano a teraz na szybko pod przymusem uchwalą najgorsza wersję. Chyba każdy w tym kraju musi protestować.