bezdomni opłata za schroniska - Uzależnienia, Bezdomność

  
Strona 2 z 4    [ Posty: 38 ]

Napisano: 17 maja 2011, 13:07

Jeśli nie spełnia ustaleń dążących do poprawy sytuacji i nie ma na to usprawiedliwienia to jakakolwiek pomoc zostaje wstrzymana przez schronisko i MOPS. Dostaje bezdomny informację skorzystania z posiłku w Caritasie darmowego i skorzystania z łaźni przy noclegowni do czasu podjęcia współpracy ze schroniskiem i pracownikiem socjalnym. Gorzej jest w zimie: jeśli nie współpracuje dostaje skierowanie / nocleg plus gorący posiłek/ bez zasiłków. Jeśli jest pod wpływem alkoholu do schroniska nie jest wpuszczany, w zimie zostaje przewożony na izbę wytrzeźwień.
~MAGDA 11


Napisano: 23 wrz 2011, 16:52

Nie ma obecnie okresu ochronnego, facet jest w wieku aktywności zawodowej, jest zarejestrowany w PUP. Nie wykazuje dochodu - choć z czegoś musi żyć. Ma jakieś problemy zdrowotne, ale nie jest to poparte zaświadczeniami lekarskimi, nie ma ustalonej niepełnosprawności. Ma nadal meldunek na terenie Gminy , gdzie mieszka jego brat z bratankiem. Może tam wrócić ! Podają samodzielną decyzję o wyprowadzce z powodu pobicia brata i uniknięcia konsekwencji karnych. Nasza gmina krucho stoi i nie mamy zbytnio kasy na schronisko - czy w takiej sytuacji mozna odmówić udzielenia schronienia, tym bardziej, że nikt tego pobytu z nami nie ustalał, ani warunków odpłatności za pobyt ?
~sylwia

Napisano: 23 wrz 2011, 23:15

Nie ma w ustawie okresu chronionego!!!!

Zadaniem własnym gminy o charakterze obowiązkowym jest zabezpieczenie ustawowo bezdomnemu schronienia,/ skierowanie- pokrycie kosztów pobytu w schronisku i gorący posiłek. Nie ma w ustawie okresu chronionego!!!!
Jeśli schronisko nie zapewnia środków higieny osobistej, odzieży, obuwia i bezdomny jest bezrobotny, zdrowy, bez prawa do zasiłku ma prawo ubiegać się o zasiłek okresowy na ten cel W przypadku emerytów , rencistów, niepełnosprawnych, którzy własnym staraniem nie są w stanie zakupić np. lekarstw, odzieży itp. mogą starać się o pomoc w formie zasiłku celowego.
Bunt pracowników socjalnych, czy brak pieniędzy Ośrodka to nie uzasadnienie. My mamy pomagać zgodnie z ustawą . Młodych szczególnie aktywizować. Nie ma / jeszcze raz piszę nie ma okresu chronionego w ustawie/ zima, lato jeśli jest bezdomny kwalifikuje się do pomocy to trzeba udzielić jeśli ten bezdomny współpracuje /
~MAGDA11

Napisano: 24 wrz 2011, 0:46

Dorotko: sytuację jaką opisujesz i Twój bezdomny trafia do mnie, dajesz odmowę to licz się że mu pomogę napisać skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz odwołanie od decyzji!
~MAGDA11

Napisano: 24 wrz 2011, 18:30

Wyślij klienta do doradcy zawodowego PUP, otrzymasz kierunki w których może być zatrudniony, zobowiąż do prac społeczno użytecznych, spotkania z psychologiem pod kątem motywacji w poszukiwaniu pracy, samodzielne poszukiwanie pracy-zeszycik z podpisami, pieczątkami gdzie był.na wszystko dokładny kontrakt z częstymi datami do wykonania zaleceń, lub program wychodzenia z bezdomności za który ma punkty do otrzymania lokalu, utrudnij mu swojskie życie. często monitoruj środowisko i rozliczaj 3,4 razy w miesiącu. długo koleś nie pociągnie bo jak piszesz prawdopodobnie pracuje na czarno. zabraknie mu czasu na twoje zalecenia. a może nie będzie chciał podpisać kontraktu i już masz argument do odmowy, brak współpracy z prac. socjalnym
~Bebe

Napisano: 24 wrz 2011, 19:56

Sylwia w zasadzie, skoro to osoba dalej zameldowana z prawem powrotu do domu, to nie jest osobą bezdomną. Z drugiej strony każdy tak może szwędać się po Polsce, a państwo może opłacać koszty
~ada

Napisano: 24 wrz 2011, 20:01

Bebe: ty nie chcesz pomagać bezdomnemu , ty nie stawiaj barier tylko pomagaj! nie wszystko na raz.! To są ludzie, którzy mają nierozwiązane problemy . Dość często zdarza się , że wywodzą się z rodziny alkoholików, przemocy, domów dziecka itp nie umieli i nie potrafią bez pomocy znaleźć się we współczesnym świecie.
~MAGDA11

Napisano: 30 wrz 2011, 22:01

Magda11: odpowiedziałam dorocie dot. ewidentnego brak wspólpracy z prac. socjalnym i wykorzystującą swoją sytuację. A jak piszesz, że twoi bezdomni siedzą na murku i oglądają ptaszki, to coś nie tak. A może pomyśleć o zmianie miejsca pobytu bezdomnego, gzie jest szerszy wachlarz podjęcia zatrudnienia, zwlaszcza, że mają jak piszesz różne kursy zawodowe?
~Bebe

Napisano: 01 paź 2011, 11:20

na murkach siedzą i oglądają ptaszki bezdomni ze stałymi zasiłkami, ludzie schorowani, w starszym wieku, z grupami inwalidzkimi z przewagą z innych miejscowości. Nie nadających się do pracy, ale mogliby czymś się zająć. Ja na przyjezdnych nie mam wpływu ponieważ schronisko prowadzi organizacja pozarządowa i oni z gminami podpisują umowy o pobycie.Młodych z naszego miasta jeśli są gotowi to staramy się uaktywniać, ale problemy są duże mimo dobrych chęci ze strony bezdomnych / biorą udział w projektach, życiu społeczności schroniska, ale co dalej? nie chcą wyjechać. Nikłe szanse na pracę, mieszkanie. Problem jest ze starszymi osobami, bo siedzą jak w przechowalni. Mam przypadki, że odmawia im się DPS, bo mają umiarkowany stopień i nie wymagają całodobowej opieki choć są b. chorzy i moim zdaniem powinni żyć w lepszych warunkach i mieć opiekę medyczną na co dzień.
~MAGDA11

Napisano: 01 paź 2011, 18:36

I się zgadzam z Magdą nie mamy takiego socjalu dla podopiecznych jakich byśmy sobie zyczyli. dlatego brniemy w bezradności w niektórych przypadkach.
~Bebe



  
Strona 2 z 4    [ Posty: 38 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem