SZKOLENIA

[~KL]

Przyznałam kobiecie świadczenia rodzinne i świadczenie pielęgnacyjne. Okazało się, że nie zauważyłam wszystkich dokumentów jakie mi dostarczyła i ma znaczne przekroczenie dochodu. Nie wiem na jakie artykuły się powołac jeśli wystapi błąd pracownika.Czy jest w ogóle taka opcja aby odebrac przyznane świadczenia, które zostały przyznane przez błąd pracownika. Dodam, że kobitka nie zgadza się dobrowolne oddanie pieniędzy i twierdzi, że się jej należą.

Błagam pomóżcie!!!

[~<><><><>]

Wy doradzacie sobie nawzajem - oddalić, nie przyznać niech się odwołuje...itd.... to ja mówię - niech płaci pracownik,kasjer w banku jak się pomyli to buuuuuli , nie ma zmiłuj się

[~pracownik pcpr]

Art. 113 kodeksu postępowania administracyjnego:

§ 1. Organ administracji publicznej może z urzędu lub na żądanie strony prostować w drodze postanowienia błędy pisarskie i rachunkowe oraz inne oczywiste omyłki w wydanych przez ten organ decyzjach.

§ 3. Na postanowienie w sprawie sprostowania i wyjaśnienia służy zażalenie.

nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby przyznać pomoc pieniężną pomimo przekroczenia kryterium, może trzeba będzie w takiej sytuacji zrobić sprostowanie postanowieniem (j.w.), ale nie mam pojęcia, czy mam rację, na 100% decyzję trzeba będzie uchylić a co ze zwrotem, naprawdę nie wiem.

[~aaaaa]

art. 31 ustawy o świadczeniach rodzinnych. Pracownik nie zwraca, bo tych pieniędzy nie wziął, a pomylić się może każdy, nie ma ludzi nieomylnych. Korzystamy również z bezpodstawnego wzbogacenia art. 405 kc. Powodzenia

[~ala]

na 100% to nie jest błąd pisarski, kiedyś występowałam w podobnej sytuacji doSKO o unieważnienie decyzji z powodu wydanie jej z naruszeniem prawa (przekroczenie kryterium dochodowego)

[~pracownik pcpr]

a błąd rachunkowy?

[~KL]

dzięki za pomoc

[~<><><>]

jak pracowałam w kantorze tez się pomyliłam, a nie wzięłam tych pieniędzy i dłuuuuuugo spłacałam

[~Karolina]

bo u prywaciarza robiłaś! Też kazałabym Ci zwracać jakby to mój kantor był-naraziłaś szefa na straty. A to pieniądze państwa przeznaczone właśnie dla ludzi!

[~kasia]

a jeżeli pracownik supermarkety nie zmien ceny z promocją , klient kupując towar upomina się ze cena była inna pracownik dopłaca róznice a tez tych pieniędzy nie wzioł , każdy płacić za swoje blędy więc dlaczego nie urzędnicy , jeżeli są nie kompetentni to niech się douczają, bo przez takie niedopatrzenie trzeba płaic jeszcze odsetki , ludzie składaja wnioski do MOPSU bo potrzebuja pomocy finansowej a jak przychodzi co do czego to zamiast otrzymac pomoc , traca własne pieniądze ,prosze sie postawic w sytuacji tych ludzi , nie maja pieniędzy na chleb a muszą płacić odsetki za błąd innych czy to jest sprawiedliwe?