Ci ludzie te pieniądze przecież wzieli i wydali na swoje potrzeby. Nie rozumiem dlaczego mają tego nie oddać.
Można potraktować tego jako pożyczkę którą trzeba zwrócić.
Przecież te osoby nie są stratne w takich przypadkach. Czy ktoś im coś zabrał? Po prostu dał za darmo żeby żeby po jakimś czasie odebrać. Bilans wychodzi na zero. Uczciwi ludzie zawsze zwracają.