SZKOLENIA

[Lady90]

Dokładnie wszystkie "dodatki" realizuje dział ŚRiFA i ma robić i cicho siedzieć!

[Ten z Łopieki]

Dokładnie wszystkie "dodatki" realizuje dział ŚRiFA i ma robić i cicho siedzieć!

Przecież wraz z tymi "dodatkami" przekazywane są Wam środki na koszty obsługi przeznaczone na wynagrodzenia Natomiast wszelkie inne sprawy, które są realizowane za darmoszkę, lądują dziale pomocy społecznej

[Iwona28]

Dokładnie wszystkie "dodatki" realizuje dział ŚRiFA i ma robić i cicho siedzieć!

Przecież wraz z tymi "dodatkami" przekazywane są Wam środki na koszty obsługi przeznaczone na wynagrodzenia Natomiast wszelkie inne sprawy, które są realizowane za darmoszkę, lądują dziale pomocy społecznej

Widzę odpowiedź w stylu "nie wiem, ale się wypowiem"

[ttt]

On wie i my wiemy.

[Ten z Łopieki]

Widzę odpowiedź w stylu "nie wiem, ale się wypowiem"

No to mnie uświadom Czego nie wiem?

[Korowiow]

Tak żeby być jednak w zgodzie z prawdą to trzeba dodać, że "na prowincji" koszty obsługi nie starczą na zakup licencji systemu dziedzinowego, a co dopiero mówić o wynagrodzeniu za realizowane przez pracownika zadanie

[Marta11]

wszystkich do jednego worka nie wrzucisz ale ile pracownikóch socjalnych faktycznie idzie w teren a ile pije kawe? to że rodzinne i fundusze za biurkiem siedza to wcale lekkiej pracy nie maja. piszesz o rozmowach z ludzmi itp a ile ludzi awanturujacych jest przy tamtych dzialach czy weglówkach ? przy bonie bedzie zapierdziel a wynagrodzenie jakie tak realnie? 300 ?

[jasiak]

Tak żeby być jednak w zgodzie z prawdą to trzeba dodać, że "na prowincji" koszty obsługi nie starczą na zakup licencji systemu dziedzinowego, a co dopiero mówić o wynagrodzeniu za realizowane przez pracownika zadanie

wszystkich do jednego worka nie wrzucisz ale ile pracownikóch socjalnych faktycznie idzie w teren a ile pije kawe? to że rodzinne i fundusze za biurkiem siedza to wcale lekkiej pracy nie maja. piszesz o rozmowach z ludzmi itp a ile ludzi awanturujacych jest przy tamtych dzialach czy weglówkach ? przy bonie bedzie zapierdziel a wynagrodzenie jakie tak realnie? 300 ?

zgodzę się w 100 %

[kiki88]

Dokładnie wszystkie "dodatki" realizuje dział ŚRiFA i ma robić i cicho siedzieć!

Przecież wraz z tymi "dodatkami" przekazywane są Wam środki na koszty obsługi przeznaczone na wynagrodzenia Natomiast wszelkie inne sprawy, które są realizowane za darmoszkę, lądują dziale pomocy społecznej

a teraz ja sie wypowiem dział świadczeń rodzinnych... mała gmina... koszty obsługi z dodatku osłonowego ok 2500 zł nie dostałam nic a nic... dodatek węglowy robiłam ja i pracownicy socjalni przyjmowali wnioski czasem, myślałam że dostaniemy my razem, dostało dużo więcej osób co nawet nic nie robiły nagrody a nie dodatki... w pierwszej kolejności koszty obsługi ida na licencje, druki, papier, poczta itp a reszta zostaje lub nie dla pracownika... w dużych ośrodkach może to i dużo kasy u nas niewiele.... cały czas zajmuje się wszelkimi dodatkami, nieraz zostałam zwyzywana od rożnych nieprzyjemnych przezwisk tylko dlatego, że rzad zmieniał ustawę...teraz nakłada sie bon z okresem przyjmowania zasiłków rodzinnych i mimo, ze zauważam ze jest ich coraz mniej to jednak same odmowy zajmują więcej czasu niż przyznanie.... wiec ja widzę jaka prace maja pracownicy socjalni, asystenci rodzin i my ze świadczeń i każdemu z nas nie ujmuję pracy bo każdy ma zrobić co musi, ale nie mówcie mi że my jesteśmy gorsi bo w teren nie chodzimy... czasem dużo więcej pomagamy ludziom... ale jak mówię mi przy przyjmowaniu wniosków czasem pracownicy socjalni pomagają bo ja jestem sama ze wszystkim a one są dwie i za to im dziękuję... natomiast przy wydawaniu darów ja pomagam im... dlatego uważam za sprawiedliwe aby dodatek była dla wszystkich w ops...

[ttt]

Z wielkim szacunkiem dla Ciebie i Twojej pracy, ale dostałem nerwa jak napisałaś czasem ,,pomogamy więcej ludziom". Nie masz do końca pojęcia o naszej pracy pomimo,że obcujesz jak widać z socjalnymi.Decyzje odmowne też klepiemy i te trudne też. Jeden przykład. Walka z księdzem o dodatek węglowy.Trzech prawników i każdy inaczej. Trzeba było samemu być prawnikiem i cały czas się bać bo dawał popalić. Ludzkie problemy na co dzień co wy o tym wiecie? Was nikt nie goni z nożami i nie bluzga Wam na dzień dobry. My niestety musimy wszystko wziąźć na klatę z tym się zmagać. I tyle w tym temacie.