Bon Energetyczny - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 22 ]

Napisano: 20 cze 2024, 15:07

Marta11 pisze:
20 cze 2024, 11:57
wszystkich do jednego worka nie wrzucisz ale ile pracownikóch socjalnych faktycznie idzie w teren a ile pije kawe? to że rodzinne i fundusze za biurkiem siedza to wcale lekkiej pracy nie maja. piszesz o rozmowach z ludzmi itp a ile ludzi awanturujacych jest przy tamtych dzialach czy weglówkach ? przy bonie bedzie zapierdziel a wynagrodzenie jakie tak realnie? 300 ?
Ooooo! Więc jednak będzie jakieś dodatkowe wynagrodzenie :lol: Pewnie, że nie wrzucę wszystkich do jednego worka. Ale wiesz, jakoś nie znam nikogo, kto twierdziłby, że ma lekko w robocie, a awantury w rejonie są nieporównywalne z tymi przy biurku. Do tego praca na kilkudziesięciu ustawach z wielu obszarów problemowych. Jeżdżę w teren, ale też faktycznie piję dużo kawy 8-) i mam wiele spotkań z interesującymi ludźmi, np. w ramach ZI, GDP, ZOOD, GKRPA oraz innych mniej lub bardziej formalnych, dotyczących obszarów zadaniowych, które po prostu PS musi realizować bez dodatków. Ciągle gadamy – taka praca 8-) Tylko tematy rozmów mało ciekawe, a nawet drastyczne. Policjanci, to nasi stali bywalcy i razem też w teren jeździmy 8-) I w Sądzie bywam i w Prokuraturze 8-) Co chcesz porównywać? ŚR, FA i dodatki? Wniosek – decyzja, wniosek – decyzja, wniosek – decyzja? Albo i bez decyzji? Listy i trochę sprawozdań? Parę kłótni przy biurku? Wybacz, ale tak to widzę.
Quidquid latine scriptum sit, sapienter videtur
Ten z Łopieki
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 2061
Od: 01 lut 2018, 11:37
Zajmuję się: rzucam kamieniami w dinozaury
Lokalizacja: Kątownia, trzecie drzwi po prawej


Napisano: 20 cze 2024, 22:58

ttt pisze:
20 cze 2024, 14:37
Z wielkim szacunkiem dla Ciebie i Twojej pracy, ale dostałem nerwa jak napisałaś czasem ,,pomogamy więcej ludziom". Nie masz do końca pojęcia o naszej pracy pomimo,że obcujesz jak widać z socjalnymi.Decyzje odmowne też klepiemy i te trudne też. Jeden przykład. Walka z księdzem o dodatek węglowy.Trzech prawników i każdy inaczej. Trzeba było samemu być prawnikiem i cały czas się bać bo dawał popalić. Ludzkie problemy na co dzień co wy o tym wiecie? Was nikt nie goni z nożami i nie bluzga Wam na dzień dobry. My niestety musimy wszystko wziąźć na klatę z tym się zmagać. I tyle w tym temacie.
Wierz mi ,że wiem jaka jest wasza praca,bo wprawdzie nie byłam pracownikiem socjalnym ale asystentem rodziny ... Wierz mi ,że też mi grożono i jako asystentowi i uwaga w świadczeniach.... Też realizowałam dodatek węglowy i wszystko inne i omal nie straciłam dziecka bo nie wiesz/ wiesz jacy ludzie są mściwi jak czegoś nie dostaną... Ile wyzwisk, obelg i straszen... Dla mnie ciężki temat...Na tym zakończe... Bo jak wspomniałam każdy ośrodek jest inny każdy inaczej pracuje... A hasło pomagam więcej ludziom na prawdę odnosi się do mnie..ale to nie temat na forum... Szanujmy się.. powiedzenia...
"To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia..."
kiki88
Awatar użytkownika
Starszy referent
Posty: 996
Od: 11 sty 2015, 13:10
Zajmuję się: SR/ŚW
Lokalizacja: mazowieckie


  
Strona 3 z 3    [ Posty: 22 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x