złożyłem wniosek o DM i co prawda napisali, że mi się należy ale odmówili, bo w bloku którym mieszkam nie ma wspólnoty mieszkaniowej -i nigdy nie było. Mieszkanie jest moje, własnościowe. dodam, że w latach ubiegłych dodatek mi przyznawano. Co mogę z tym zrobić? Pomóżcie proszę
przy małych wspólnotach nie potrzebny jest zarząd ale w budynkach o 8 lokalach i więcej musi być wyłoniony zarząd lub powierzony instytucji zewnętrznej.
Taki budynek musi mieć prowadzona książkę obiektu budowlanego (przeglądy kominiarskie i innych instalacji) no i trzeba pamiętać że to jest dla waszego dobra bo tego z parteru nie interesuje przeciekający dach (dopóki nie zacznie mu kapać na głowę) a tego z pięterka rozwalone drzwi na klatce bo mu nie wieje ....
A co będzie jak się komin zapcha i ktoś się zaczadzi . to wszystkich właścicieli prokurator za d... weźmie. A więc radze zacząć porządki od siebie
A co zrobić ..... skrzyknąć sąsiadów i wyłonić zarząd wspólnoty.. następnie zacząć zbierać fundusz remontowy żeby dokonywać napraw części wspólnej i dbać o budynek bo to jest wasza własność i nikt za was tego nie zrobi. Są przecież nawet takie programy termomodernizacji w BOŚ i można na ocieplenie budynku niezłą kase wyrwać ale o to musi właśnie wystąpić zarząd wspólnoty
Założę się, że nie zdążą do końca tego miesiąca i dodatek przepadnie. Mam szybsze i skuteczniejsze rozwiązanie: odwołać się do kolegium odwoławczego. Migiem. Wygrana raczej pewna, bo nie kojarzę podstawy prawnej pozwalającej na odmowę dodatku z powodu rzekomego braku wspólnoty.