Podczas wizyty klienta w ośrodku umówiłam się z nim na wywiad środowiskowy na następny dzień, stwierdził że go nie będzie, prosiłam więc żeby był za 2 dni w godzinach rannych i czekał, nie było go, przyszedł znowu do ośrodka z pytaniem co z jego wnioskiem, poinformowałam że byłam u niego i pocałowałam klamkę

, ustaliłam że przyjadę następnego dnia i proszę żeby tym razem był (świadkiem rozmowy był kierownik). Pojechałam, znowu go nie było.
Czy w tej sytuacji mam jeszcze wysłać pismo z terminem wywiadu? Czy wydać decyzję odmowną na podstawie notatek służbowych? Jak myślicie?
