Spółdzielnia na którą przelewamy kilkanaście dodatków ma problemy finansowe (długi, komornicy) Prezes z tego co mi wiadomo został zawieszony. Ostatnie zestawienie przelewów z decyzjami przyszły do mnie z powrotem, nowych wniosków nikt nie składa bo nie ma komu podpisać w rubryce ,,zarządca domu\" co robić z kolejną listą???????????????? Nikt tego nie odbiera. Jest zarząd i członkowie ale nikt nie chce się wychylać i brać odpowiedzialności. Spółdzielnia ma ogłosić upadłość zaraz po zakończeniu jakiegoś tam prosesu sądowego. Co o tym myślicie?????? Co z listą na dodatki? Wiem że komornicy siedzą na koncie Spółdzielni na którą przelewamy pieniądze.
Lista to nie problem. Problem z potwierdzeniami.
Mieszkańcy mają płacić? Niewątpliwie. Więc dodatki są potrzebne. Trzeba wytłumaczyć tej spółdzielni, że to w ich interesie, niech potwierdzają. Chodzi jedynie o potwierdzenie FAKTÓW, to żadne zobowiązanie, nic nie kosztuje.
Jeśli nie da się, to zapewne gmina wraz z wnioskodawcą, na podstawie posiadanych dokumentów, są w stanie ustalić kwotę wydatków, a także inne dane. Wniosek tak czy owak należałoby przyjąć. Chyba że nikt nie będzie chcieć od wnioskodawcy opłat za ten okres.
wydatki na spółdzielnie przyjmuje osoba zupełnie nie związana z zarządem. po prostu mieszka tam i tyle. Nie wydaje mi się aby wniosek bez potwierdzenie Zarządcy domu był kompletny.