Bo ogólnie to jest bardzo skomplikowana sytuacja
Wniosek wpłynął pocztą na becikowe (zawierał pełnomocnictwo strona udzieliła siostrze dla nas wątpliwe) - złożony przez pannę (ojciec dziecka znany Australijczyk)
- wezwano do usunięcia braków formalnych (dokument tożsamości i dochody ojca dziecka) - nie wiem jak się to ma do stanowiska ministerstwa w sprawie samotnych matek
- na wezwanie wpłynęło oświadczenie od pełnomocnika, że strona jest samotną matką
- brak kontaktu ze Stroną w celu potwierdzenia pełnomocnictwa oraz faktycznej sytuacji, oraz rozmowa telefoniczna gdzie uzyskaliśmy informację, że strona jest w Australii
- wydaliśmy decyzję odmowną