Co robić gdy komisja nie zajmuje się znęcaczami

Wybrane tematy:
świetlice środowiskowe w 2015 r.? Zachowaj trzeźwy Umysł Szkolenie- kontrola przedsiębiorców sprzedających alkohol przez GKRPA organizacja koloni programem terapeutycznym leczenie z.stały-alkohol
ODPOWIEDZ
nowy(i)nek

Co robić gdy komisja nie zajmuje się znęcaczami

Post autor: nowy(i)nek »

Co mam zrobić jeśli wiem, że komisja alkoholowa odmówiła mojej mamie założenia niebieskiej karty i odesłał na policję i mama czeka już tydzień na dzielnicowego, a ja sam zgłosiłem ojca do komisji już 2 lata temu. Trochę to dziwne, że jak oni z komisji coś chcieli wiedzieć o ojcu, jak się zachowuje i ile pije to wzywali mamę, a jak ojciec nam dom demoluje i policja go zabiera to oni mamie na policję każą iść i tłumaczą, że im niewolno takich rzeczy robić. Jak to jest? Co ja mam zrobić?
www

Re: Co robić gdy komisja nie zajmuje się znęcaczami

Post autor: www »

Opisać całą sytuację i złożyć skargę na pracę komisji do Wójta/Burmistrza/Prezydenta Miasta, gdyż są to jej kompetencje
madzia11

Re: Co robić gdy komisja nie zajmuje się znęcaczami

Post autor: madzia11 »

zastanawiającym jest także fakt dlaczego policja nie zakłada Niebieskiej Karty
Martlena

Re: Co robić gdy komisja nie zajmuje się znęcaczami

Post autor: Martlena »

Ja dodam pytanie: co zrobić, gdy komisja alkoholowa wypuszcza dane o wszystkich osobach, których dotyczą NK?
Kto jest faktycznym zwierzchnikiem komisji alkoholowej poza burmistrzem, wójtem, prezydentem?
Chcę napisać skargę, ale ta do burmistrza gdzieś zniknęła, a mój mąż pił, była niebieska karta i komisja mi nie pomogła, udawała, że sprawy nie ma. Po 2 latach sobie przypomnieli i od razu skierowali wniosek do sądu, a nikt z nami nie rozmawiał, nikt nie pytał naszego kuratora czy pracownika z opieki. Razem z pismem z sądu dostałam też listę z adresami i nazwiskami innych osób, które wzywała komisja alkoholowa. Jestem przerażona, bo wydaje mi się, że inne osoby też dostali listę z moim nazwiskiem i adresem, i do tego jeszcze komisja nie chce ze mną rozmawiać, bo mówi, że to wina sądu, że ja mam takie dokumenty.
Boję się, że teraz komisja spróbuje nas zaatakować i zrobić z nas alkoholików, odebrać nam dzieci, żeby udowodnić, że to my jesteśmy winni całej sytuacji
ODPOWIEDZ