Co z Tą Polską ?! - Kluby Integracji Społecznej, Spółdzielnie Socjalne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 04 wrz 2010, 21:41

Witam
A więc mam taki problem, ja z mężem (jesteśmy młodym małżeństwem) wynajmujemy mieszkanie które no niestety jest sutereną z mocno pojawiającą się pleśnią. Zarabiamy łącznie 2500 zł netto i mamy umowę o pracę na okres roku z czego mężowi drugi raz przedłużyli a mi dopiero pierwszy raz. Byliśmy wcześniej jak sytuacja była nie za ciekawa o pomoc w formie mieszkania socjalnego (nie jesteśmy i nie byliśmy zadłużeni, mieliśmy kredyt ale już spłacony bez żadnych problemów tak samo wszelkie rachunki i podatki) ale według ustaw za dużo zarabiamy, również staraliśmy się o kredyt mieszkaniowy co we wszystkich bankach kończyło się tym iż jesteśmy za biedni. Czy to ma jakikolwiek sens? Według urzędu nie biedni a według banków za biedni. Zupełnie nie możemy liczyć na żadną pomoc a ludzi się dziwią dlaczego wszyscy za granice uciekają, chodziarz urząd mógłbym pomóc nam z kredytem albo coś nawet nie mówię o dofinansowaniu , jedyne co słyszę \"nic nie możemy zrobić\".
~Mika


Napisano: 04 wrz 2010, 22:08

Szczerze powiedziawszy też nie mam co liczyć na opiekę społeczną mimo tego że sama wychowuje czworo dzieci najmłodsze niepełnosprawne dochód na jedną osobę 216 zł. gdy poszłam do opieki społecznej z prośbą o pomoc pani socjalna Iwona Ekiert wbeszczelny sposób powiedziała pani jest niezaradna jak bedzie pani korzystać z pomocy to dzieci zabiorą,podziękowałam i wyszłam. Itak wspieraja nas mopsy.
~Małgosia

Napisano: 04 wrz 2010, 22:30

Zauważyłam , iż najczęściej jest tak, osoby które faktycznie się starają są ignorowane , a pijacy któzi jeszcze wybrzydzają i gardzą dostają na siłę pomoc , przecież alkoholizm to nie jest choroba dziedziczna ale z własnego wyboru, zamiast dawać im mieszkania to zamknąć ich bo najczęściej są zagrożeniem i zakłóceniem porządku .
~Mika

Napisano: 19 lis 2010, 14:07

Tak też u nas jest w Radomyślu Wielkim dają pijakom po znajomości moja koleżanka ma męża za granico a dostaje pieniądze co miesiąc 2samochody dom 3 piętrowy 2dzieci i jej się należy w OPS myślą że mieszkańcy nic nie widzą nie wiedzą kto bierze a kto nie tylko; żeby między nami zostało ;a miasteczko małe więc dajcie tak tym którzy tego naprawdę potrzebują którzy aż proszą o pomoc ja też czasem idę jest mi wstyd ale co mam zrobić zacisnąć zęby i iść choć akurat na moją wieś jest nie zbyt miła pani powinni trochę pozmieniać panie albo kultury nauczyć człowiek który tam idzie ,idzie po pomoc a nie po nowe przykre doświadczenie w życiu i to z czyjej strony.
~Agata11

Napisano: 22 wrz 2011, 12:14

a mi pomoc spoleczna bardzo pomaga. od dawna jestem klientka p. iwony i mam do niej pelne zaufanie. Dzieki niej moj synek mial szybko rozpoznana niepelnosprawnosc i sama zalatwila mi specjaliste. Ponadto otrzymuje do dzisiaj niezbedne dla mnie zasilki i wiem ze ile razy znajde sie w trudnej sytuacji to zawsze moge otrzymac pomoc.
~kasia

Napisano: 27 paź 2011, 15:31

Pani z czwórką dzieci w tym jedno niepełnosprawne gdyby przyszła trzeźwa to mogłaby skorzystać na normalnych warunkach z pomocy .Ale jak ktoś nadużywa alkoholu i ukrywa dochody swoje i konkubenta to trudno jest mu uwierzyć ,że ma trudną sytuację.Byłam obecna przy tej rozmowie załatwiając swoją sprawę. Znam środowisko osoby która wypisuje opinie o urzednikach.Jestem wdzięczna że nie otrzymała pomocy gdyż pijakom nie powinno się dawać żadnej pomocy.
~Ola

Napisano: 28 paź 2011, 15:52

jestem pracownikiem socjalnym i mówicie sobie co chcecie ale alkoholikom którym mogę udowodnić że marnotrawią pomoc odmawiam pomocy. Chciałabym żeby przychodziło do mnie więcej uczciwych ludzi, którzy na prawdę potrzebują pomocy.
~rrrrr

Napisano: 02 gru 2011, 12:46

Panie rrrr jak mozecie odmowic pomocy alkoholikom skoro nie pracuja nie maja żadnych dochodow? Nie da sie odmowic takim ludziom bo to czlowiek ktory spelnia wszelkie kryteria dochodowe...u nas jest to samo tacy dostaja wszystko a ludzie potrzebujacy jak cos dostana to z wielka łaską pare groszy na \"odczep sie\". Matkę z trójka małych dzieci wysylaja do pracy bo mąż niewiele zarabia a pijacy pod ochrona na ławce w parku z nalewkami siedza...male miasto każdy wszystkich zna a i tak nic sie z tym się nie robi,u nas w OPS pracuja same panie,nie jeden raz byłam przy tym jak wpadl pijany klient nagrozil nawyzywal i dla swietego spokoju tacy dostaja.
~Xxxewa

Napisano: 28 lut 2013, 17:08

można art. 11 ustawy o pomocy społecznej i może policja jak pijany się grozi
~m


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x