CZY MUSICIE POMAGAC? - Świadczenia rodzinne

[lusiaaa]

witam
pytanie kieruje do osob kóre nie beda realizowały 500 + ale zatrudniaja osoba do was do osrodka

u nas beda zatrudniac taka osobe
i wiadomo min 2 tyg nim minie czas konkursu to bedzie połowa marca
od 1 kwietnia juz osoba musi przyjmowac wnioski
ale nie jest w stanie nauczyc sie tego wszytskiego w tak krótkim czasie
mowie o oprogramowianiu , tworzeniu decyzji administracyjnej, dochody uzyskane i utracone

czy wy aktualni pracownicy SR i FA bedziecie w tym uczestniczyc ?

[fffff]

a Tobie pomagali jak byłaś nowa... ?

[de Charette]

pewnie, żę będę. Kupię se szpicrutę i będę bił po łapach

[nela81]

ee jakby to powiedzieć a no właśnie nie orientuję się zbytnio w tych przepisach...

[lusiaaa]

wlansie mi nikt nie pomogł zostalam sama z SR i FA
uzcyłam sie wszytskie z forum , ustawy , wertowałam teczki i program
i dzis pracuje 9 lat ;'-)a przepłakałam cały pierwszy rok i nikt sie tym nie martwił ze nie umialm wydac decyzji czy zrobic listy na wypłaty

[Tom.]

pewnie, żę będę. Kupię se szpicrutę i będę bił po łapach

ja mam bambusową bijkę

[kawa i ciasto]

Ja mam WZROK. I nim zabijam.

[de Charette]

Rasista! Nie mówi się bambusową!


PS. nie tylko będę pomagał, ale i sam się tym będę zajmował. Im szybciej ich nauczę tym więcej czasu będę miał potem.

[Zjem Ci Chleb]

można by powiedzieć nie płaca mi za szkolenie.... ale jak mam się wku.... jak ktoś źle przyjmie wniosek-wprowadzi-rozpatrzy-zrobi decyzję, to wolę pomóc bo od kwietnia jeżeli ta osoba zrobi to źle to ja będę musiał to poprawiać a czasu będzie mało .... masz odpowiedź nie chcę ale muszę...

ps. co to za nauka jak za błędy nie ma kary będzie bolało

-katalog kar jest rozbudowany na razie tylko ostrzegawcze bicie po dłoniach i klęczenie na grochu przed drzwiami kierownika

[carina]

od nauki to jest szkołą i to za godziwe wynagrodzenie, jeżeli ktoś się decyduje przyjść do pracy na takie stanowisko no to chyba jakąś wiedze musi posiadać. Pracuje tu od początku i nie miałam się od kogo uczyć no to niby dlaczego ja mam teraz kogoś uczyć