czy takie zastosowanie art. 32 ust. 1a jest sensowne

[xoxo]

witam
mam taka sytuacje i nie wiem czy poprawnie zastosowałam ten art.
strona złozyła wniosek o dodatk z tyt. kształc. i rehabili. dziecka
wg zalecen kontroli nie przyznajemy dodatku :odrebna" decyzja tylko jest to decyzja zmieniajaca dec. pierwotna dot. ZR poprzez przyznanie do zasiłku dodatku.
strona składa wniosek - bo wnioskuje o dany dodatek
jednakze w tym wniosku nie wyraza zgody na zmiane decyzji ( nie ze nie wyrazaja jej w ogole , poporstu nie ma tam takich wskazan)
decyzje zmieniamy z urzedu lub na wniosek strony
skoro na wniosek strony przznaje dodatek to czy moge wstawic w decyzji zmieniajacej art. 32 ust. 1 ze zmieniam decyzje pierwotna na korzysc strony poprzez przyannie wnioskowanego dodatku

moze zakrecilam ale moze takze znajdzie sie ktos kto mnie zrozumie

[kronos79]

Z czystej ciekawości zapytam? A co za kontrola dała Wam takie wskazania?
Zmienić można coś, co w pierwotnej decyzji było. Jeśli dodatku nie było, to nie można w tym zakresie decyzji zmienić, tylko trzeba go przyznać. Czyli zalecenia są bzdurne, czego zresztą dowodzi Twój wywód.
Ale skoro masz takie wskazania, to faktycznie trzeba zastosować art. 32 ust.1a.

[xoxo]

NO NIESTETY
swego czasu robiłam normalna decyzja przyznajaca dodatek
ale wpadła kontrola z urzedu wojewódzkiego i w zaleceniach pokonreolnych mi to wytkneli
jak przyznaje dodatek to zmieniam decyzje pierowtna bo dodatku nie mozna przyznac bez odniesienia do decyzji o ZR i taka teraz sytuacja

[kronos79]

NO NIESTETY
swego czasu robiłam normalna decyzja przyznajaca dodatek
ale wpadła kontrola z urzedu wojewódzkiego i w zaleceniach pokonreolnych mi to wytkneli
jak przyznaje dodatek to zmieniam decyzje pierowtna bo dodatku nie mozna przyznac bez odniesienia do decyzji o ZR i taka teraz sytuacja

Technicznie tak, administracyjnie niekoniecznie.
Kiedyś nawet tak robiłem kierując się podobną argumentacją: dodatek przysługuje do zasiłku, potem SKO kilka razy "poprawiło" moje decyzje i się z tego wyleczyłem.
Każą - rób jak każą, a jeśli SKO Ci zarzuci, będziesz miała argument na kolejną kontrolę.

[xoxo]

no kolejnej kotroli spodziewam sie w przyszłym roku wiec jak beda upewnie sie czy mam tak robic , bo znajac ich czesto po roku zmieniaja swoje stanowiska w roznych sprwach i wychodzi klops
ale w ubiegłym roku byli na FA i poszłam sie podpytac miedzy innymi w tej sprawie to insektor potweirdził ze robie dobrze bo tak kazali

[wyga]

wydaje mi się że to jest proste: Zawsze zmieniamy decyzję matkę" i tak było zawsze. Samego dodatku w mojej ocenie nie można przyznać bo jak sama nazwa wskazuje to jest dodatek do czegoś. A art 32 oczywiście cytuje. Miałam już chyba wszystkie możliwe kontrole i zawsze jest ok w takich sprawach

[Iks]

Nie no bez sensu - tak jak pisał Kronos, jak możesz zmienić decyzję w części dotyczącej dodatku który nie był w niej wymieniony? Możesz zmienić to co w niej było zawarte. A to, że dodatek jest do zasiłku wpływa na to, ze bez przyznania zasiłku nie możesz przyznać dodatku, a nie, że musisz to zrobić w jednej i tej samej decyzji. Osoba ma ustalone prawo do zasiłku prawomocną decyzją i OK - możesz przyznać dodatek. Gdzie tu przyznawanie 'samego dodatku'? Idąc Twoim tokiem rozumowania dodatek do SP i wszystkie programy rządowe również należało przyznawać poprzez zmianę decyzji 'matki'. Imo to trochę na bakier z KPA.

[Iks]

A przy tym - nowy wniosek otwiera nowe postępowanie administracyjne, które powinno być zakończone decyzją merytoryczną (przyznaję/odmawiam), nie wiem jak nowe postępowanie można zakończyć zmieniając decyzję wydaną przy innym, zakończonym już postępowaniu. Przy tym ta decyzja, nawet zmieniona, dalej będzie dotyczyć (jak dla mnie) postępowania wszczętego na wniosek w którym nie są wymienione przyznane obecnie dodatki - prowadzi to do sytuacji gdzie do jednego wniosku wydano decyzję przyznającą coś o co strona nie wnioskowała, a drugi wniosek leży nie rozpatrzony merytorycznie, bo w toku nowego postępowania nie wydano decyzji.