Czy to leży w obowiązkach asystenta? - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]

Napisano: 30 paź 2016, 13:47

Witam,od miesiąca pracuję jako AR. Jestem w gminie jedynym asystentem toteż nie mam się kogo poradzić, a mam takie pytania?
Czy to ja mam umawiać pracownika socjalnego na wywiad w sprawie pomocy finansowej i razem z nim iść?
Czy ja jestem w 100 % odpowiedzialna za wizyty lekarskie u osób ze schorzeniami psychicznymi i zażywaniem przez nich leków?
Czy jak już podopieczny ma decyzję przyznającą zasiłek czy to ja mam go powiadamiać lub zanosić mu tę decyzję?
Czy we wszystkim mam słuchać się kuratora, który jak do mnie mawia ,,mógłby być moim rodzicem"?
Proszę o odpowiedz. Moja poprzedniczna sama zrezygnowała i wyjechała za granicę.
początkująca


Napisano: 31 paź 2016, 9:11

Witam, powiem szczerze czytając wiadomość, że można rzec jesteś opiekunką 24godziny na dobę a nie asystentem...
echo

Napisano: 03 lis 2016, 12:50

1) Czy to ja mam umawiać pracownika socjalnego na wywiad w sprawie pomocy finansowej i razem z nim iść?

ad1) totalna bzdura, nie jesteś sekretarką pracownika socjalnego, to są jego obowiązki

2) Czy ja jestem w 100 % odpowiedzialna za wizyty lekarskie u osób ze schorzeniami psychicznymi i zażywaniem przez nich leków?

ad2)jeśli rodzina jest pod twoją opieką to niestety powinnaś robić wszystko co możliwe, żeby osoba leczyła się skutecznie. Wiadomo jednak, że z psychicznymi jest to czasami wręcz niemożliwe. Odpowiedz sobie jednak sam na pytanie, czy jeśli nie daj Boże coś się wydarzy i ktoś zapyta cię czy zrobiłaś wszystko co możliwe, będziesz w stanie potwierdzić? Nie zawsze wszystko musisz robić sama. jest jeszcze współpraca z pracownikiem socjalnym i wnioski do sądu o wgląd w sytuację rodziny lub o przymusowe leczenie.

3) Czy jak już podopieczny ma decyzję przyznającą zasiłek czy to ja mam go powiadamiać lub zanosić mu tę decyzję?

ad3) czy podopieczny jest leżący? zabłądzi, nie trafi do Ośrodka lub do domu? pracownik socjalny nie poinformował kiedy trzeba zgłosić się po decyzję? Oczywiście korona z głowy nikomu nie spadnie jeśli doręczy decyzję osobiście, trzeba jednak do tego podchodzić zdroworozsądkowo i robić to tylko wtedy, gdy okoliczności są takie, że trzeba to zrobić bo ... .
4) Czy we wszystkim mam słuchać się kuratora, który jak do mnie mawia , mógłby być moim rodzicem"?

ad4) "dziecino", a jaką władzę nad tobą ma kurator? Ty masz współpracować z kuratorem a on z tobą dla dobra rodziny. Nie ma natomiast nad tobą żadnej władzy by cokolwiek kazać ci robić. To zwyczajny cham i tyle w tym temacie.
Gość

Napisano: 03 lis 2016, 19:04

A co jeśli podopieczny mówi że zażywa leki, zachowanie jego jest normalne a nas kłamie?
mimi

Napisano: 04 lis 2016, 12:49

Zgodnie z wizja pracy asystenta, wierzysz w to, co mowi podopieczny.
tyu



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x