Witam,
pytanko takie jak powyżej.
Ja stoję na stanowisku, żeby w każdym okresie świadczeniowym wszczynać (jeśli sprawa tego wymaga) postępowanie o uznanie dł. za uchylającego się, pisać do komornika o 50%, orzekać o uchylaniu sie itd. bo sytuacja w kolejnym okresie świadczeniowym może się zmienić. Natomiast moja koleżanka z pracy uważa, że to nie jest dobre postępowanie, że wystarczy raz.
Jak robicie?
Pozdrawiam!