Decyzja - utrata uprawnień

[syrenka2]

Uprzejmie proszę was o odpowiedź. Pan wraz z małżonką często biorą dzieci jako rodzina zastępca, niektóre adoptują. Wnioskodawca w 2014 roku złożył wniosek na Kartę Dużej Rodziny na dzieci adoptowane oraz na dzieci które były u niego w rodzinie zastępczej. Dziś wnioskodawca przyszedł złożyć wniosek na nowo narodzone u niego dziecko, a także doniósł i napisał oświadczenie odnośnie tego że od marca 2 dzieci zgodnie z postanowieniem sądu nie jest już u nich jako u rodziny zastępczej. Dzieci ponownie chyba trafiły do rodziców. Wnioskodawca oddał mi dziś karty na 2 dzieci, podlegają one unieważnieniu. Moje pytanie: czy powinnam im teraz wydać decyzję administracyjną? Czy ktoś wie jak powinna taka decyzja wyglądać? Proszę was bardzo o pomoc. To moja pierwsza decyzja w temacie Karty Dużej Rodziny.

[syrenk2]

Nikt nie odpowie czy dobrze myślę, że trzeba wydać decyzję o utracie uprawnień?

[goscw]

1). W art. 6 ust. 3. Dziecko, któremu przyznano Kartę, nie traci prawa do jej posiadania odpowiednio przez okres, o którym mowa w art. 4 ust. 1, mimo utraty tego uprawnienia przez rodzica lub zmniejszenia się liczby dzieci, które wchodziły w skład rodziny wielodzietnej.
2). art. 4 ust. 1. mówi "Art. 4. 1. Prawo do posiadania Karty przysługuje członkowi rodziny wielodzietnej, przez którą rozumie się rodzinę, w której rodzic (rodzice) lub małżonek rodzica mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci: 1) w wieku do ukończenia 18. roku życia"
3) w art. 6. ust. 4. Prawo do posiadania Karty nie przysługuje rodzicowi zastępczemu lub prowadzącemu rodzinny dom dziecka, w przypadku gdy sąd orzekł o odebraniu im dzieci z uwagi na niewłaściwe sprawowanie pieczy zastępczej. .

[syrenka2]

Tylko że sąd nie odebrał im dzieci z uwagi na niewłaściwe sprawowanie pieczy zastępczej , tylko dlatego że matka biologiczna złożyła wniosek w sądzie o przywrócenie jej władzy rodzicielskiej i postanowieniem sądu dostała kuratora oraz dzieci wrócił z powrotem do niej do domu. Ale to nie była wina rodziny zastępczej.

[goscw]

Właśnie dlatego myślę, ze dzieciom się należą dalej te karty, chyba że zmieniły gminę zamieszkania..

[syrenka2]

Hm.. Gmina jest inna to na pewno, ale nawet gdyby były tutaj to przecież nie mogą mieć numeru karty tj. numeru tej rodziny bo już do niej nie należą. A przecież num er karty jest przypisany też do rodziny.

[goscw]

no tak (chociaż ja się nie zgadzam, dlaczego akurat te dzieciaki muszą tracić uprawnienia, w ustawie piszę, że do 18 roku życia.. Przecież wracając do mamy biologicznej, która ma 2 dzieci nie należy się taka karta, więc i dzieciakom się nie należy) .... trzeba by było się zapytać ministerstwa co o tym sądzą..

[syrenka2]

No w sumie racja.. no a jeszcze wracając do tego adresu zamieszkania, wiadomo mi że ta matka nie jest z naszej gminy ale tylko ze źródeł własnych więc tak nie bardzo mogę się powołać na fakt zmiany miejsca zamieszkania na inną gminę..