Do Ares

[Emilie]

Do Ares.
Nie wygłupiaj się , bo najzwyczajniej w świecie jest mi przykro. Co TY wymyśliłeś apropos wątku " Interwencja kryzysowa.." Już dawno miałam cię poprosić o wypowiedzenie się w tym temacie. Adam ja czytałam to forum kiedy jeszcze nie pracowałam w tym zawodzie a ty już dawno byłeś pracownikiem socjalnym , pamiętam twoje wpisy, uważam cię za mądrego i inteligentnego faceta. Ostatnio jedynie miałam wrażenie- że nie masz humoru, toteż nie wchodziłam ci w drogę.

ps. pamiętasz wątek " Koniec wojny polsko - litewskiej" ? napisałam ci coś takiego ważnego a ty nawet nie zwróciłeś uwagi ;) nawet nie zwróciłeś uwagi- po prostu.
emilka

ps.Przepraszam pozostałych.. - wątek ma charakter osobisty i nie musicie tego czytać - ale ten Pan powyżej zgubił mój adres prywatny;) tak mu zależało.

[betonowy]

Może jeszcze za słabo znasz nasz język i emocje nim przekazywane i go dobrze nie rozpoznałaś. Ja mu do pięt nie dorastam... i nie zamierzam, bo osiągnąłem względną równowagę. Nawet mnie jego osobowość przeraża. Twoja też dąży do jego wzorca, ale w Tobie jeszcze jest zachowane człowieczeństwo i szanuj to.

Byłem kiedyś na Litwie. Litwini to są gbury.

[Emilie>]

Czytasz prywatną korespondencję ? ech ty ;) -prosiłam...
Ale skoro jesteś zapytam cię przechodniu .

ps. Litwa to romantyzm w czystej postaci a ty mówisz, że to gbury ? To nie wiem w jakich latach byłeś,że Litwini tak lecieli na łeb. Może mnie już tam nie było i stąd takie twoje wrażenie? byłeś przejazdem czy zwiedzać. ?
A byłeś na Uniwersytecie Wileńskim w bibliotece- tam dopiero jest romantyzm. Wezmę tam kiedyś \ m/.
pozdrawiam

[Ares]

Ale oni mnie tam nie chcą Emilko. Nie pogadacie jeśli się tam pojawię bo skupią się na mnie zamiast na temacie.
Co wy z tą osobowością? Bez przesady.

[Emilie]

Osobowością ? hmmm..
Viso gero ! w takim razie ..