Do Jerry - jeśli czyta? Apel - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[~ Arleta,emilka i Zosia]

Jerry jeśli czytasz to forum- jeszcze ...- a to nie kłopot , to wpisz swoją opinię od czasu do czasu w jakimś wątku...nie musisz- wiem/y- ale pomóż młodszym ..którzy niejednokrotnie są w opałach...Prosimy!

P.S Nawet Arleta- dołączyła ( specjalnie)..imię , które tak Cię urzeka .Nie prosiły, teraz proszą- kobieta zmienną jest..

[~ex]

Jesteś tu potrzebny.Tak społecznie,użytecznie.

[~Jerry]

Ech, dziewczyny i Ty, mój drogi Przyjacielu!
A po cóż ja jestem jeszcze Wam potrzebny?
Czytam czasami, w wolnych chwilach różne wątki... I kręcę głową z niedowierzaniem.
Tak. Z niedowierzaniem.
Ileż tu spraw jest wałkowanych od nowa! A czasami zadawane są tak infantylne pytania, że aż się kieszeń prostuje.
Kochani. Bez urazy. Nie lekceważę nikogo, ani mi to w głowie. Jednak doszedłem do wniosku, że poczekam, aż nastąpi jakaś odmiana w tym badziewiu. A co mam na myśli? Że wreszcie ktoś \"ważny\" przeczyta protokół pokontrolny NIK-u i poprawi tę spapraną ustawę i rozporządzenie do niej. Inaczej dalej będziecie \"gonić w piętkę\" i gadać o niczym.
Naprawdę dostrzegam na tym forum wiele osób zaangażowanych, oddanych sprawie. Ale na tym się kończy. Nadal nie ma skutecznych narzędzi, a życie sobie...

PS. Chyba Was nie uraziłem. Nawet przez myśl mi to nie przeszło. Zatem wybaczcie mi te słowa. Po prostu jestem już tym nie zmęczony lecz... zniesmaczony.
Przede wszystkim dziękuję za miłe słowa.

[~emilka]

Jerry:
\"Dużo łatwiej napisać jest dobrą sztukę , niż ustanowić dobre prawo....\" pewno słyszałeś takie słowa. Więc co pozostaje..?
kierować się w tej pracy i życiu taką maksymą- żeby ta stała się prawem powszechnym i skutecznym na tyle , na ile jest to możliwe.
P.s
Wybaczamy te słowa...chcieliśmy po prostu być mili, dużo czasu poświęciłeś temu forum i przemocy ...

Zachęcam wszystkich do podnoszenia umiejętności w temacie \"Przemoc domowa\"-jeśli już w tym jesteście - Warto!

Rzekomo Jerry
\" Gdzie rządzi siła- tam bezsilne prawo\"- ale pozostaje jeszcze przyzwoitość - reagować...

[~maria]

I nie o Zespoły tylko chodzi- zapisy ustawowe, czy rozporządzenie..nie ma doskonałego systemu Jerry , wszystko budzi wątpliwości, nie ma się co poddawać ..no chyba -że ktoś jest zmęczony i ma dość

[~Kasia]

Jerry - ratunku, przeowdnicząca złożyła rezygnację, jestem członkiem i bardzo boję się, by tę \" niewdzięczną fuchę\" mi nie powierzono;
czym konkretnie uzasadnić odmowę? jak sie wykręcić? brak mi pomysłów, mocnych argumentó;

[~ops-ik]

Jerry Cie nie zastąpi -niestety! Ktoś musi się tym zająć, większość z nas się o to nie prosiła, a zaszczyt nas \"kopną\" Powodzenia!

[~? ???]

już się boisz- ale nikt cię powołał. A jeśli to zrobi - przyznaj że nie chcesz lub nie kumasz tematu..powiedz prawdę...to są argumenty. Po co kolejne widmo- zi?

[~e]

U kuma kuma ze dwie osoby reszta to wymalowane paniusie,które nie wiedzą o co biega

[~e]

u mnie kuma.......