Sąd rozwiązał rodzinę zastępczą. Dziecko po uprawomocnieniu się orzeczenia przebywa jeszcze w tej rodzinie. Wypłacić Waszym zdaniem za ten okres świadczenie czy nie?
Zgodnie z ustawą świadczenie przysługuje do dnia faktycznego opuszczenia przez dziecko rodziny zastępczej. Skoro postanowienie sądu jest prawomocne to z dniem jego uprawomocnienia się rodzina zastępcza przestała funkcjonować. Mimo, że dziecko nadal przebywa u tych osób to moim zdaniem formalnie nie stanowią oni już rodziny zastępczej i świadczenie nie przysługuje im od dnia kiedy postanowienie sądu stało się prawomocne.
Takie jest moje zdanie, ale bardzo jestem ciekawa innych opinii
Uważam dokładnie tak samo, bo przecież w drugą stronę też tak to działa: dziecko może przebywać wcześniej u rodziny, ale dopiero od ustanowienia jej rodziną zastępczą można przyznać świadczenie. Ale też jestem ciekawa opinii innych.
Mam podobną sytuację, zabraliśmy dziecko z jednej do innej rodziny zastępczej dnia 12.09.2016. Sąd dopiero na rozprawie 14.10.2016r wydał postanowienie o umieszczeniu dziecka w tej drugiej rodzinie.
Uchyliliśmy świadczenia pierwszej rodzinie od dnia 12.09.2016, czyli od dnia kiedy zabraliśmy dziecko. Drugiej rodzinie przyznaliśmy jednak od dnia wydania postanowienia sadowego tj.14.10.2016. Pierwsza rodzina oddała sprawę do SKO, uważając, że nie mogliśmy zabrać dziecka bez orzeczenia Sądu i świadczenie należny jej się do dnia 14.10.2016
My przyznajemy świadczenie, do momentu uprawomocnienia się wyroku sądu, chyba że rodzina zastępcza złoży oświadczanie, że dziecko przebywało u niej krócej niż do dnia uprawomocnienia.
W orzeczeniu Sąd wiążę faktyczne opuszczenie rodziny - podobnie jak faktyczne umieszczenie w rodzinie - z orzeczeniem Sądu.
Dlatego nowej rodzinie przyznaliśmy świadczenie od daty wydania postanowienia.
Jednak inny radca zauważa, iż z naszej decyzji wynika, iż od dnia 12.09.2016 do dnia 14.10.2016 nikt nie otrzymywał pomocy na pokrycie kosztów utrzymania, a przecież za ten okres pobieramy od rodziców biologicznych opłatę.
Troszkę namieszaliśmy, ale czekamy na decyzję SKO.