dodatek stażowy a doniesione dokumenty

Wybrane tematy:
Przejście z asystenta rodziny na prac.soc. limit do 2000 z zfśś ubezpieczenie członka komisji przeciwalkoholowej Wypowiedzenie umowy o pracę zgłoszenie osoby przez płatnika Zatrudnienie obywatela Ukrainy
ODPOWIEDZ
AniaSel

dodatek stażowy a doniesione dokumenty

Post autor: AniaSel »

Witam, mam pracownika, który ma umowę od 01.01.2014 roku, naliczono mu na dzień zatrudnienia dodatek stażowy. Dziś przyniósł dokumenty poświadczające zatrudnienie o jeszcze dodatkowe 6 miesięcy. Czy mam mu naliczać od kolejnego miesiąca wyższy dodatek czy robić jakieś wyrównanie?
Młoda44
Praktykant
Posty: 41
Rejestracja: 15 wrz 2015, 18:15
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: dodatek stażowy a doniesione dokumenty

Post autor: Młoda44 »

Naliczać od kolejnego miesiąca wyższy dodatek i nie robić wyrównania.
Awatar użytkownika
alanka
Referent
Posty: 482
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:04
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: dodatek stażowy a doniesione dokumenty

Post autor: alanka »

Wpinasz do akt datę wpływu i liczysz od najbliższej wypłaty. Bez wyrównania.
Denerwować się, to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. E. Hemingway
Veronique

Re: dodatek stażowy a doniesione dokumenty

Post autor: Veronique »

A my wystąpiliśmy do PIP o interpretacje dotyczącą późniejszego udokumentowania stażu pracy przez pracownika w trakcie zatrudnienia i dostaliśmy odpowiedź że należy wypłacić wyrównanie za okres nieprzedawniony tj. do 3 lat wstecz ... mając opinie PIP dokonaliśmy wypłaty z wyrównaniem...
Awatar użytkownika
alanka
Referent
Posty: 482
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:04
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: dodatek stażowy a doniesione dokumenty

Post autor: alanka »

Też się z tym spotkałam więc w momencie przyjmowanie pracownika wypytuję o "historię życia zawodowego" i ZAWSZE proszę o przyniesienie zaświadczania z PUP czy nie pobierali zasiłków lub czy nie byli na stażach bo w 80% pracownik mówi "nie pobierałem" a potem na zaświadczeniu wychodzi coś innego.

Ostatnio przeczytałam, interpretacje PIP, że jeśli pracownik przyniesie Ci orzeczenie o niepełnosprawności, wydane np 5 lat wstecz to powinno się naliczyć urlop dodatkowy za trzy lata do tyłu i jeśli np. to zrobi ostatniego dnia pracy to musisz mu zapłacić ekwiwalent za 30 dni zaległego.
PIP broni pracownika ale jak pracownik świadomie oszukuje to mówią "trudno". Gdzie logika?
Denerwować się, to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. E. Hemingway
ODPOWIEDZ