dyzury pedagoga i psychologa

[~Sławek]

Może gdzieś w papierologi ma, ale w praktyce - brak. Stąd dzieci nawet nie wiedzą będąc rok lub więcej, że jest pedagog, pracownik socjalny.

[~ale jaja]

a po co by miały wiedzieć że jest pracownik socjalny?

[~Ewa]

Sławku, trudno mi w to uwierzyć

[~kama]

za 2dni bedzie u nas kontrola z Urzędu wojewódzkiego,zobaczymy czy moze po niej cos sie zmieni:)

[~ale jaja]

A ja pytam serio jaka rolę w pracy bezpośredniej z wychowankami powinien mieć pracownik socjalny.

[~Marcin]

Sorki ale traktuję Twoje pytanie jako żart. Jeżeli się mylę to daj znać. Napiszę kilka szerszych zdań.

[~ale jaja]

To nie był żart - jestem ciekaw czego się oczekuje od pracownika socjalnego w pracy bezpośredniej pracy z dzieckiem? Wiem że niektórzy oczekują by dziecko myślało że pracownik socjalny to taki wychowawca tylko rzadziej, albo że jest to osoba zajmująca się pracą z jego rodziną i jest od spraw dorosłych. Pytam poważnie czego oczekujecie od pracownika socjalnego w bezpośredniej pracy z dzieckiem w placówce?

[~jolka]

Pracownik socjalny pracuje z RODZINĄ DZIECKA A NIE Z DZIECKIEM.

[~ale jaja]

no to pisz Marcinie kilka szerszych zdań jak obiecałeś.

[~Marcin]

Witam ale jaja sorki, że bardzo któciutko ale jestem zabiegany jak ..... Wyjeżdzam na konferencję do Olsztyna obiecuję, że w piątek lub w sobotę po powrocie kilka słów szerzej.
Praca bezpośrednia z dzieckiem obejmuje:
1. Stały kontakt z dzieckiem - pracownik socjalny nie jest u nas jak wychowawca rzadko widujący dziecko. Wchodzi w relacje z dziecikami.
2. Relacje interpersonalne z dzieciakami tak jak każdy inny wychowawca.
3. Stały kontakt z rodziną i dzieciakiem. Wspólne odwiedziny, urodziny, rozmowy itp.
4. Wdrażanie do \"normy wychowawczej\" - jak ma dyżur to robi to samo co wychowawca mycie, sprzatanie,
5. Uświadamianie starszym wychowankom spraw kobiecych itp. Jak oczywiście mają chęć.
reszta potem. Pozdrawiam.