dyzury pedagoga i psychologa

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
~etatysta

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~etatysta »

Czasem mam wrażenie, że konieczność zatrudniania pedagogów czy pracowników socjalnych w placówkach op-wych wynika tylko z rozporządzenia, a nie z faktycznych potrzeb. Na zasadzie \"skoro już musi być zatrudniony, to dajmy mu jakąś sensowną pracę. Niech pozatyka wszystkie dziury w planie.\" Jak się zliczy te wszystkie noce, zastępstwa, dyżury dopołudniowe, to się może okazać, że \"specjaliści\" w placówkach op-wych prawie wcale nie wykonują tego, co właściwie powinni robić. A jak już mają chwilę wolną od innych obowiązków, to ... produkują dokumentację ;).
Skoro już się pytamy to może ktoś się pochwali ile godzin tygodniowo poświęca pracownik socjalny na bezpośrednią pracę z rodziną? Ile pedagog na bezpośrednią pracę z dzieckiem? A ile psycholog?
~ale jaja

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~ale jaja »

Ty Etatysto pracujesz chyba jednak w jakiejś bardzo zamożnej i rozbudowanej gminie.
U nas ludzie nie mają często dostępu i funduszy na pomoc prawną i proceduralną w załatwianiu swych spraw. Nie wiem jak u ciebie ale u mnie rodziny te są wieloproblemowe i dotyka ich ubóstwo bezrobocie choroby, uzależnienia, zadłużenia, problemy lokalowe, problemy mieszkaniowe wycofują się z kontaktu z instytucjami itp. Pracownik socjalny ma pełne ręce roboty. Zastanawianie się czy jest potrzebny tym ludziom jest jakimś dziwactwem w tej branży. U mnie jest 2 pracowników zajmujących się rodzinami. Pracują przede wszystkim na rzecz rodziny. Obstawienie jakiegoś dyżuru w placówce zdarza się socjalnym jakieś raz na rok w wyjątkowych sytuacjach. Dzieciakami zajmują się przy usamodzielnieniu i w różnych ważnych decyzjach i planach dotyczących dziecka i rodziny.
~etatysta

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~etatysta »

Ale jaja tym ludziom z pewnością potrzebny jest ktoś kto im pomoże. Nie neguję potrzeby pracy socjalnej, nie wiem tylko dlaczego nie robią tego pracownicy socjalni w OPS-ach.
Problem polega na tym, że skoro prac. socjalny wykonuje w placówce pracę wychowawcy, to znaczy, że bardziej tam potrzebny jest etat wychowawcy a nie pracownika socjalnego. Na dodatkowy etat wychowawcy nie ma jednak pieniędzy, bo jest wymagany rozporządzeniem etat pracownika socjalnego i jemu też trzeba zapłacić. Placówka op-wych jest miejscem gdzie przede wszystkim potrzebni są wychowawcy i ich praca. Ciekawe ilu pracowników socjalnych pozostanie w placówkach jak wejdzie nowa ustawa, która nie zmusza do ich zatrudniania. Dyrektor będzie mógł zatrudniać, ale nie będzie musiał. Niedługo się wszystko wyjaśni.
~etatysta

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~etatysta »

Żeby nie było niejasności. Cenię sobie pomoc pedagoga psychologa i pracownika socjalnego. U mnie w firmie pedagog i psycholog pracują popołudniami równolegle z wychowawcą. To co robią robią dobrze. Nie \"łata\" się nimi dziur w grafiku. Pracownik socjalny pracuje rano. Odciąża wychowawców z wielu spraw i to jest miłe.
~psycholog

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~psycholog »

w umowie mam 20 godz bezpośredniej pracy z dzieckiem lub grupą, zatrudnienie z KP - 40 godz
~ale jaja

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~ale jaja »

Różnica między moją a twoją placówka Etatysto jest taka że u ciebie pracownik socjalny pracuje na rzecz wychowawców placówki a u mnie na rzecz rodzin wychowanków placówki.
~zosia

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~zosia »

do psycholog-w jakich godz pracujesz w swojej placówce?
~psycholog

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~psycholog »

I tydzień: 12-20,8-16,12-20,8-16, 12-20
II tydzień 8-16, 12-20,8-16,12-20,8-16
i tak w kółko, jeśli nie wchodzę na dyżury za wychowawców, weekendy mam wolne
~Kasia
VIP
Posty: 2001
Rejestracja: 29 mar 2007, 16:54
Zajmuję się:
Lokalizacja: Ryczywół, Polska
Kontakt:

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~Kasia »

Wg nowej ustawy to i chyba pedagog i psycholog nie bedzie obligatoryjny...i kto ci etatysto bedzie pomagał w pracy???Państwo nasze na nowe etaty dla wychowawców tez nie da.
Kasia
~Ewa

Re: dyzury pedagoga i psychologa

Post autor: ~Ewa »

wydaje mi się, że i obowiązujące obecnie rozporządzenie nie wskazuje na taką konieczność :)

zapis \"o ile są zatrudnieni w placówce\" pozostał zachowany w nowej ustawie
ODPOWIEDZ