dzieci

[~karol]

jest to przykry temat, ale taka jest rzeczywistość.
syn , umieszczonego ojca w DPS nie wyraził zgody na przeprowadzenie wywiadu alimentacyjnego, jak równiez nie wyraził zgodu na podpisanie umowy o dobrowolnej wpłacie za pobyt ojca w DPS. Sama ustaliłam jego dochód. jest on w stane płacić, chociaż części za pobyt ojca. Czy mam wydać decyzje? jaka to treść? czy ktoś ma wzór?

[~Kasia]

Musi być zawarta umowa z synem dot.odpłatności jeżeli nie wyrazi zgody to musisz wystąpić do sądu.

[~karol]

wystapiłam do sądu i opisałam całą sytuacje i pozew został odrzucony

[~h.l.]

sprawdź jeszcze, czy nie zachodza art 12 ustawy o pomocy spolecznej. moze sie okazac, ze ojciec ma jekies zasoby majatkowe i wtedy mozna mu odmowic świadczenia pobytu w dps. moze synek zajmuje dom tatusia, a sam go wyslal do dps.

[~karol]

to nie taka prosta sprawa. nie wiem jak z tego wybrnąć.

[~Ala]

jak byłam na szkolenieu z mazurkiewiczem to pytałam się co z takim fantem zrobić, powiedział żeby próbować wystawić decyzję z art.104, z okresleniem kwoty jaką chcemy żeby klient płacił., terminem zwrotu itp.

[~h.l.]

polska jest panstwem prawnym nie mozna sobie tak poprostu wystawiac decyzji. opsy musze sprawdzic wszyskie mozliwosci lacznie z tym jaki jest status majatkowy ojca, ktory zostal umieszczony w dps. jak mowilem opsy dzialaja jak jest potrzeba a art 54 nie daje automatycznie podstaw do umieszczenia w dps. trzeba sprawdzic czy w ogole swiadczenie jest zgodne z ustawa to jest z trudna sytuacja zyciowa. moze sie okazac jak mowilem ze synek posiada domek tatusia, albo ze tatus ma 3 wille i wtedy sam moglby sobie oplacac prywatny dom opieki spolecznej.

[~konserwa_xv]

Również jestem zwolennikiem poczuwania się do odpowiedzalności za rodziców przez ich dzieci, w tym do opieki, bądź zapewnienia takiej opieki. Niestety, decyzję wydajemy w odpowiedzi na wniosek, w tym przypadku ojca, a nie synka i jeżeli zachodzą przesłanki to należy ustalić odpłatność w oparciu o dochody klienta i opłatę gminy (jeżeli syn nie chce podpisać umowy). W sprawach w sądzie o ustalenie obowiązku alimentacyjnego nie jesteśmy stroną. Może nią być ojciec, jeżeli złoży pozew. Nasza ustawa jest tak niedoskonała, że nie przewiduje konkretnych sankcji, a jak nie ma konkretów, to jest szerokie pole do popisu dla interpretacji prawników i adwokatów. Zatem póki co, synalkowi niewiele możemy zrobić.