Ech, szkoda słów - HYdE PaRK

[historyk]

Ciao Peter.
Jest nova Sia! koniecznie posłuchaj..sto vise..Drago mi je..Odlično!
Da li se sećate??? ne ?

zapraszam więc Pana . Mówię poważnie ...jak nigdy dotąd.
mój adres: KatnissHermiona@wp.pl- będzie mi bardzo miło gościć Pana wśród znajomych.
Do rana mam przeczytać " Przemoc z perspektywy kobiet osadzonych w areszcie " -proszę więc zaprzątać mi ten czas inaczej..Rozmowę rekrutacyjną i tak zaliczę. Wiem to.
czekam i nie przerywam melodii..wręcz przeciwnie..mam czas.
Emilka. Czyli ta Pana Emilka.

Przepraszam Pana, Juniorze...
Nie zdążyłam ubrać wieczorowej sukienki, ale za bardzo zmęczonaaa...
Zdążyłam wziąć prysznic, założyć zwykłego t- sherta i w zasadzie tyle. Wiem.Tak jakoś mało wieczorowo wypadłam.
Ale pozwoli Pan -że tylko na chwilę oprę o Pana głowę- postram się nie zasnąć. Obiecuję. Ale gdyby tak się stało. Po prostu proszę mnie mocniej przytrzymać..
Chcę odpocząć..tańczmy więc..Ja wybrałam ten kawałek;)

ps. elmer czy możesz zwracać się do mnie emilka. Do dalszych zdrobnień dojdziemy z czasem..
"Emilii" nie leży mi tak samo jak Emilia ( wybitnie źle to brzmi) wpisałam tak - bo "nie puściło mnie" inaczej.

Do Ares.
Nie wygłupiaj się , bo najzwyczajniej w świecie jest mi przykro. Co TY wymyśliłeś apropos wątku " Interwencja kryzysowa.." Już dawno miałam cię poprosić o wypowiedzenie się w tym temacie. Adam ja czytałam to forum kiedy jeszcze nie pracowałam w tym zawodzie a ty już dawno byłeś pracownikiem socjalnym , pamiętam twoje wpisy, uważam cię za mądrego i inteligentnego faceta. Ostatnio jedynie miałam wrażenie- że nie masz humoru, toteż nie wchodziłam ci w drogę.

ps. pamiętasz wątek " Koniec wojny polsko - litewskiej" ? napisałam ci coś takiego ważnego a ty nawet nie zwróciłeś uwagi nawet nie zwróciłeś uwagi- po prostu.
emilka

ps.Przepraszam pozostałych.. - wątek ma charakter osobisty i nie musicie tego czytać - ale ten Pan powyżej zgubił mój adres prywatny;) tak mu zależało.

[c.d.n]

I chyba aktualne a może już nie?

wiesz co...nie męczę Cię już. Ale będę miała pytanie, pomożesz mi? Mówiłeś kiedyś o tych trudnych artykułach, pamietasz? Ja mam świetny pomysł, aktualnie piszę o znaczeniu teatru- od strony psychologicznej, chodzi mi o strukturę artykułu, zmieniłam, pisałam 20 godzin , ale zmienię, uważam że treść jest bardzo dobra, ale za układ- podzieliłam na akty- jak w teatrze ( nie wolno tak),wyleją mnie na zbity pysk . Ale, ale..z teatrem sobie poradzę, ale z muzyką gorzej..jak podtytuły nazwać..ameba nie wiem..etiudy, czy jak..Pomyśl też o kontakcie na prywatne wiadomości, jak uważasz, Uszanuję każdą decyzję.Będę wieczorem

[to też]

Emilka a ty się zacznij pakować. Niedługo wyjeżdżamy. Weź ten strój kąpielowy co w zeszłym roku

To ona jest Litwinką myślałem, że jakaś Serbka:

AGNOC przestań chrzanić...bądź poważny.
mam w dupie miłość ...prawo polskie mnie dziasiaj udupiło. Jezuu Chrytste, Dajcie mi żyć . Z Litwy k..rwa opinię Wam mam przywieść o dorobku naukowym.
W ogóle dajcie mi spokój . Mam was dość....

[dedykacja dla ameby]

campanella daj spokój..nie jest sztuką wyszukać/ powołać się na muzykę klasyczną, operową i oczekiwać, że ktoś to skrytykuje- bo taki zabieg z zasady skaże tego nieszczęśnika na określenie mianem " ubogi umysłowo". Tak? Rozumiesz to ?nierozważnie zatem użyłeś tego znaczenia.
Po drugie, koneserze muzyki poważnej. Jest taka prawidłowość: nie musisz lubić i słuchać muzyki Chopina i nie oznacza to wcale t,że Twój umysł plonuje jedynie chwastami - Ale nie możesz już powiedzieć w towarzystwie , że Chopin nie znał się na muzyce i źle grał... To dopiero jest obciach- kolokwialnie mówiąc.
Po Twoim wpisie widać,że nie rozumiesz muzyki współczesnej czy alternatywnej.Klasykę za to - ikony tego gatunku zna każdy Polak, podejrzewam...To świadczy o obyciu, kulturze intelektualnej- ale jest to podstawa mimo wszystko,oblig- rozumiesz? Wiec nie ma się czym chwalić na dobrą sprawę.
Więc zastanów się co piszesz..zanim zaczniesz krytykować

[Gość]

nuda, zazdrość i głupota chodzi w jednych butach
Lepiej poczytać dzibar

[dzwonko]

True gościu