Napisano: 30 cze 2014, 16:36
Do zespołu wpłynęła nk z policji. Para po rozwodzie. Wspólny dom, osobne pokoje. Ona twierdzi, że nie chciała, on, że chciała. Brak świadków, obdukcji itd. Ona zgłosiła do prokuratury - przestępstwo ścigane z urzędu. Czy ZI ma tu coś do roboty?