Jak pomóc młodej uzależnionej matce

[~Gość]

Witam. Mam w rodzinie młodą matkę dwójki małych dzieci ( 3 lata i 7 m-cy). Dwoje dzieci z dwóch różnych związków. Pierwszy się rozpadł bo gość był drań. Drugi właśnie się rozpada, bo gość chyba już nie daje rady. Związek całkiem normalny, sytuacja finansowa można by powiedzieć, że bardzo dobra. Problem tkwi w tym, że partner tej kobiety pracuje poza domem, a ona w czasie kiedy go nie ma lubi sobie popić i to zdrowo i sprowadza różne szemrane towarzystwo. A z drugiej strony dba o dzieci i chyba nieczego im nie brakuje oprócz bezpieczeństwa. Wszelkie rozmowy partnera i całej rodziny spełzły na niczym, gdyż ona nie widzi problemu i twierdzi, że uparliśmy się na nią. A jej w końcu coś się od zycia należy i jak sobie wypije raz na jakiś czas to nic takiego ( to raz na jakiś czas jest dwa, trzy razy w tygodniu ). O leczeniu nie ma mowy. Jak powiadomimy Ośrodek to boimy się, że zabiorą jej dzieci. Staramy się opiekować maluchami, ale każde z nas ma swoje rodziny i obowiązki. Co można jeszcze zrobić i jak dotrzeć do takiego człowieka.

[~Anna]

w mojej ocenie nalezy sobie zadać pytanie : Czy jesli nie zainterweniujecie to macie gwarancję, że nic nie stanie się dzieciom?? Jak wpływa lub wpłynie na przyszłość dzieci obecna sytuacja?? jak długo jesteście wstanie przejmować cudze obowiązki??
Niestety nikogo na siłę nie zmienicie, możecie jedynie zadbać o dobro dzieci.
nikt nie może Wam udzielić gawrancji co do losów Waszej rodziny. Niewatpliwie jednak będzie to związane w Waszymi decyzjami. Jesli czujecie się bezsilni to macie prawo do poszukania rozwiązania w OPS. Zapraszam

[~wielkopolanin]

matkę na leczenie-odwyk,a dzieci do ddz -to od razu wytrzeżwieje!!!