Napisano: 05 mar 2020, 18:22
Mamy środowisko, w którym mieszka niepełnosprawny umysłowo 30 letni syn i dwoje rodziców nadużywających alkohol. Ojciec totalnie niereformowalny, w ich przypadku leczenie odwykowe nie wchodzi w grę - marne szanse na jakikolwiek efekt. Warunki mieszkaniowe rodziny są słabe, brud i zaniedbanie. Chłopak od urodzenia upośledzony, obecnie fizycznie w coraz gorszej formie. Wszyscy utrzymują się z rent, jednak nikt nie dba o leczenie syna, orzeczenia o niepełnosprawności itp. Chłopak w takim środowisku nie może dłużej pozostać, nie chce jednak słyszeć o warsztatach terapii czy dps. Jak możemy pomóc? Z jakim wnioskiem możemy się zwrócić do sądu? Podpowiedzcie coś proszę bo sytuacja patowa...