SZKOLENIA

[Ares]

Na co komu wielki post?
Wytrwam do północy czy nie wytrwam?

Przestrzegacie?

[Ares]

Nie dałem rady.

[de Charette]

własna słabość powodem do dumy?
Dziwny jest ten świat....

[Ares]

Poprawię się w popielec;)

[de Charette]

wątpię.
Musieli by cię w budzie zamknąć i na krok nie podchodzić bo jeszcze byś pogryzł

[Ares]

Z tego powodu pójdę do piekła? Wątpie.

[de Charette]

a co ma piernik do wiatraka?

[emilii]

katolików sprawa osobista. Ciebie Ares nie obejmują przykazania kościelne katolików ? Czy się mylę..ee chyba nie.
Zresztą co to za post, jeden piątek bez mięsa w dzisiejszych czasach..katolicy będą musieli "ustawę" zmienić za niedługo.

[Ares]

Moja babcia w każdy piątek ma post.
Ale ona głęboko wierzy. Tak wierzy 6 tygodni temu że Bóg w nagrodę obdarował ją udarem niedokrwiennym mózgu. Było bardzo źle. Na szczęście pokolenie kolumbów jest wytrzymałe i nie poddaje się łatwo.
Wiara nie czyni cudów.

[emilii]

kłóciłabym się czy post jest wynikiem głębokiej wiary ? raczej "bojaźni bożej" bądź przyzwyczajenia do tradycji religijnych, wartości .. .
Jak znam życie całkiem symapatyczna babcia kiedy dojdzie już do siebie stwierdzi iż " kogo Bóg miłuje temu nie folguje" i tak to leci . Tak religia zniewala umysł człowieka .
Zadbaj o babcię. Niech je teraz dużo mięsa..Christos Waskriesen!