Jaka decyzja? Proszę o pomoc! - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]

Napisano: 21 lip 2011, 22:55

Witam i proszę o poradę czy istnieje szansa na pozytywną decyzję w sprawie skierowania do DPS i jak długo się ew. oczekuje na przyjęcie do DPS.

Sytuacja wygląda tak: babcia jest osobą niechodzącą (po wylewie, niewydolność krążeniowa i inne choroby współtowarzyszące - psychicznie sprawna i kontaktowa), leży w łóżku (pampersy i te sprawy..) - przebywała ok roku w ZOLu, później wypisali ją do domu na 2 miesiące (po wyjściu ze szpitala, po czym ponownie trzeba by wszczynać procedurę do ZOLu), po czym znów wróciła do ZOL. Za miesiąc kończy jej się, jak to stwierdziła pani kierownik ZOLu, ostatni pobyt w tej placówce (ponieważ babcia potrafi już usiąść na wózek inwalidzki i przejechać po korytarzu, a to spory postęp jak dla nich w stosunku do innych pacjentów) i wypisują ją do domu. I pojawił się problem, bo o ile wcześniej opiekowałam się babcią w domu na zmianę z moją mamą (a jej synową), tj. codzienne zakupy, gotowanie, sprzątanie, higiena itp. , to teraz mama zachorowała na raka i od ponad roku muszę się nią opiekować (pomagać w domu, zakupy itp) - zapominając generalnie o życiu prywatnym. Mieszkam z racji wieku sama, pracuję na pełen etat aby siebie jakoś utrzymać, a zarazem wspomóc finansowo mamę (która ze względu na zdrowie musiała zrezygnować z pracy). No i teraz babcia wychodzi do domu, i nie jesteśmy w stanie się nią zaopiekować należycie. A jako osoba leżąca wymaga stałej opieki. Nie ma innej rodziny poza nami. Złożyłam papiery do MOPSu i czekam na decyzje, lecz pani poinformowała mnie że teraz jest dużo odmownych bo brak im funduszy. A mnie brak już siły na to wszystko - psychicznie i fizycznie... :(
~Marianna


Napisano: 22 lip 2011, 1:33

należy się babci dps , sprawa w mopsie powinna być załatwiona do 1 miesiaca, albo negatywnie albo pozytywnie. Jeżeli negatywnie to musisz się odwołać do SKO i wygrasz, na okres oczeliwania należy ci się opiekunka do babci, jest też taka instyrtucja jak domowe hospicjujm czy cos takiego wtedy pielegniarka codziennie przychodzi do chorej. Jeżli w mopsie będą utrudniać postępowanie to należy złozyć skargę na opieszałośc urzędu. Wygrasz. Teraz jest dużo fundacji świadczących bezpłatna pomoc prawną, odszukaj na swoim terenie i zwróć się o pomoc.
~pracownik socjalny

Napisano: 22 lip 2011, 15:36

myslałam,że to forum jest w celu pomocy pracownikom socjalnym, a tu radzisz osobie wygrasz.... wygrasz. po co tak nastaiwasz ludzi do pracowników , jak jestes urzędnikiem to wiesz,że sprawa całkiem nie musi sie zamknąć w ciągu miesiąca. przyczyny niezałatwienia sprawy w terminie leża też po stronie osób irodzin, więc po co taka rada ;skarga na opieszałość urzędu?
~ela

Napisano: 22 lip 2011, 20:45

dziękuję za pomoc - oczekiwałam porady bo pierwszy raz korzystam z usług pomocy społecznej... Wszystkie dokumenty już złożyłam, czekam na decyzję.
Mam nadzieję że sprawa przebiegnie po mojej myśli, i że pomogą babci, bo ja nie jestem w stanie i jestem w związku z tym zrozpaczona... A co w sytuacji gdy przywiozą babcię do domu, a ja będę musiała zostać przy mamie przez np. tydzień bo będzie chora? Albo np. złamię nogę i nie będę w stanie przyjść do babci? Czy można złożyć jakieś zawiadomienie do MOPS o niewydolności opiekuńczej? Nie chce by babcia \'zginęła\' sama w mieszkaniu... jak to wygląda od strony pracowników socjalnych?
~Marianna



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x