wszystko by było zgodne, gdyby te upoważnienie było przynajmniej od notariusza. A wątpię by tak było.
Nie możesz sobie przecież iść do urzędu z kolegą z klasy, dać mu upoważnienie do złożenia wniosku i udać, że wszystko jest ok.
a jeśli mamusia składa wniosek na zp na małolatę, to wtedy, gdy ta stanie się pełnoletnia to też wolałbyś wyeliminować decyzje na mamusię?Elmer pisze:zasadniczo tak, tylko szczerze powiedziawszy wolałbym wyeliminować tę decyzję "na matkę"
czy, gdy o FA składa wniosek matka w imieniu pełnoletniego dziecka to też żądasz upoważnienia od notariusza?.Elmer pisze:wszystko by było zgodne, gdyby te upoważnienie było przynajmniej od notariusza. A wątpię by tak było.
Nie możesz sobie przecież iść do urzędu z kolegą z klasy, dać mu upoważnienie do złożenia wniosku i udać, że wszystko jest ok.
a już myślałam, ze zmieniłeś zdanie. no to cieszę się, że sie zgadzamy.Elmer pisze:Pocahontas - mówimy o całkowicie innym przypadku. Gdy wydałem decyzję na matkę jako przedstawiciela ustawowego to jest to decyzja prawidłowa. Nie trzeba nic eliminować. Po prostu wraz z osiągnięciem pełnoletności przedstawicielstwo wygasło, decyzja z "automatu" przechodzi na dziecko. To nie jest ten przypadek, czytajcie pytanie.
tak piszemy dopiero od jakiegoś czasu. Przedtem adresatem decyzji była mamusia. Co według mnie nie zmienia faktu, że po osiagnieciu pełnoletnosci decyzji nie uchyla się, tylko zmienia się odbiorca na liscie wypłat.Tom. pisze:Dokładnie, jeżeli decyzja była sformułowana "Anna Nowak jako przedst. ustawowy małoletniego Jana Nowaka", lub "Małoletni Jan Nowak reprezentowany przez przedst. ust. Annę Nowak" to jest jak najbardziej OK i pełnoletni teraz Jan Nowak może decydować co z wynikającymi z niej świadczeniami bo to de facto jego decyzja. Nie ma podstaw do jej uchylenia.