Karta nauczyciela

[~Adam]

Żałować należy, że przez brak kompetencji pseudoreformatorów opieka nad dzieckiem brnie w ślepy zaułek. W edukacji coraz głośniej mówi się, że reforma związana min. z tworzeniem gimnazjów była błędem. Wydaje się, że przekazanie zupełnie surowym urzędnikom reformy całego systemu opieki nad dzieckiem to jeszcze większy błąd. Sposób zatrudnienia (KN,KP) wychowawców jest jak się wydaje nieznaczącym w skali kraju epizodem. Likwidacja placówek, przy braku alernatywnych (rodzinnych) form opieki to kolejny pseudo - wspaniały pomysł \"reformatorów\". Funkcjonowanie systemu opieki w resorcie edukacji choć niedoskonałe, dawało min. poczucie stabilizacji w różnych aspektach funkcjonowania placówek zarówno dla dzieci jak i pracujacej tam kadry.

[~bulba]

jesteś BARDZO zawistna

[~ak]

czy po likwidacji karty nauczyciela zostana nawiazane z nami nowe umowy o pracę? czy zachowamy prawo do wynagrodzenia zgodnie z awansem zawodowym? a może protestujmy? walczmy o swoje

[~Agni]

Najlepszy rozwiązaniem będzie szukanie pracy w oświacie, by nie tracić awansu i statusu nauczyciela....Szkoda, bo ja lubię to co robię....

[~Kasia]

będziemy tak bezczynnie czekali aż zabiora nam prawo do awnsu a może protest. W mojej placówce osoby na kodeksie dostaja ekstra kasę tylko dlatego zeby zarabiały tyle samo co kartowi. My musimy robić awans , kształcić sie itp a kodeksowi siedzą 8 godzin i niczego w domu robić nie musza

[~Spartan]

to jest to ewenement jak takie warunki to przechodź na kodeks nad czym się zastanawiasz;)

[~Zawisza]

Do Kasi
Powiedz gdzie ty pracujesz, że kodeksowi maja tak dobrze. Po raz pierwszy się z takim czymś spotykam a mam kontakt z ludźmi z kilku placówek, co najmniej z dwóch województw i patrząc na wpisy na forum to mniej więcej w całej Polsce wygląda to tak samo to znaczy kiepsko dla kodeksowych pod względem warunków pracy

[~Spartan]

ale co Ci przeszkadza że mają dostawać tyle samo? Masz mniejsze pensum dłuższy urlop i proszę nie pisz mi że nie jesteś w stanie wyrobić się w te 14 godz w tygodniu. W końcu jakiś rozsądny powiat lub gmina może będzie takich więcej.

[~XYZ]

Ludzie w nowej ustawie chodzi wyłącznie i tylko o OSZCZĘDNOŚCI,EKONOMIĘ.Nie o dobro dzieci i nie o to,że jak KN przejdzie na KP to nawiąże lepszy kontakt z dziećmi ( jak mówią autorzy ustawy i minister bo bedą 40 godz w tyg).Ustawa pozwoli jedynie na ograniczenie zatrudnienia w placówkach,i cięcie kosztów-po przejściu z KN na KP dwóch wychowawców obstawi dyżury 6-14,14-22 pracując za połowę mniejsze pieniądze.
Poza tym gminy szukając oszczędności bedą wybierały jak najtańsze placówki,a takie z chęcią prowadzą stowarzyszenia wykorzystując ludzi pracujących u siebie za grosze.Z chęcią tez placówki poprowadzą siostry zakonne w ramach swojej \"misji\'.
Tu przypomnialo mi sie jak to w domu dziecka prowadzonym przez siostry z jakiej 2 lata temu utopilo sie 4 letnie dziecko( w stawie na terenie placówki) i jak sprawę szybko uciszono.Gdyby to zdarzylo sie w normalnym ddz to bylby wielki skandal i tv.

[~Ewa]

Adamie, widze,ze znasz sie na przepisach.Mam problem,moze rozwiazesz mi go.Pracuje w placowce opiek-wych /interwencyjnej i socjalizacyjnej/.Jestem zatrudniona na KN.dyrekcja zwiekszyla mi wymiar godzin z 24 na 26.Nie moge znalezc przepisu.Pomoz.