a czemu mamy klientom zabraniać wyjazdów?
o ile to własnie nie jest zagranica
jeśli to niczego mu nie komplikuje np. aktywne poszukiwanie pracy do którego było zobowiązany to nie widzę problemu.
może wyjechał właśnie za pracą
Kwestia tylko czy odbierze decyzje i dowie się o wypłacie - o ile odbiór w kasie w konkretnym terminie
ale to juz potem....
oczywiście mieć oczy i uszy otwarte, czy samem nie wraca z wojaży tylko na przeprowadzenie wywiadu
można te zapytać potem o koszty podróży - kto poniósł. Bi jesli ti nie była za pracą ta może świadzcyć o marnotrawieniu
jak sprytny to powie, że jechał stopem
