SZKOLENIA

[Gosia UN]

Skoro maja być konsultacje społeczne w sprawie 500 + to zabierzmy w nich głoś poprzez to Forum Portalu OPS.PL i napiszmy list do Ministerstwa. Już była taka sytuacja w sprawie zmiany okresów zasiłkowych poprzez naszą inicjatywę udało to się osiągnąć. Wszystko ma swoje dobre i złe strony ale na pewno jest lepiej przyjmować wnioski od września niż lipiec i sierpień i mieć szansę na jakiś urlop. Pracuję w świadczeniach od początku, a w samorządzie od 1996 r. jest to bardzo trudny wydział i mnóstwo zmian do ustaw już przeżyłam.
Wg mnie powinniśmy dążyć do wycofania ustawy złotówka za złotówkę, uzyski dochodów, przeliczeń dochodu z roku bazowego przez miesiące jego uzyskiwania.
Jeśli chodzi o 500+ to powinny być wnioski składane nie na okresy zasiłkowe, tylko do ukończenia przez dziecko 18 r. życia.
Może otworzyć nowy temat w świadczeniach rodzinnych i zbierać w nich opinie do Ministerstwa Rodziny i Pracy i Polityki Społecznej. Czy ktoś mógłby, umiał, chciał skontaktować się z administratorem tego Forum czy by nam pomógł przesłać do ministerstwa naszych propozycji.
Powinniśmy zabrać głos w dyskusji. Na dziś nic działają żadne programy, za pomocą których mielibyśmy ściągać dochody, składki zdrowotne i inne dokumenty.
Będziemy płacić wszystko, co będzie ustalone, ale zmniejszyć biurokracje, potrzebne dokumenty, proste wnioski, żeby ograniczyć tłumy, konta dla świadczeniobiorców. Wniosek jedna kartka papieru: imię i nazwisko, adres zamieszkania, pesel, nr konta , data podpis.
Wszystko fajnie, resztę mogą ściągać, pobierać urzędnicy, tylko niech dadzą nam do tego odpowiednie narzędzie. Dochody z roku bazowego plus utraty, bez uzysków.

[west]

Bez dochodu i zasiłek dla każdego dziecka, kosztem niższych zasiłków. Nie musi to być 500, niech będzie nawet 400, ale dla każdego. Wygasić dotychczasowe zasiłki.

[nie podoba mi sie to]

a ja dałabym 500 na kazde dziecko ale dotychczasowe zasilki bym zlikwidowała za drogo za duzo dla panstwa aby płacic i to i to
nie ukrywajmy wkoncu zrobi sie taka dziura ze jej juz nic nie sklei

ale ZP, JZ, SZO, SP itp oczywiscie by pozostało

jezeli Pani XX bierze u mnie 1950 zł swiadczen rodzinnych ( ma niepełnosprawne dziecko ) i teraz na 3 dzieci dostanie jeszcze 1500 zł

to razem z komróki sw rodzinnych bedzie brała 3450 zł sory ale tyle to nawet moj maz nie zarabia pracujac uczciwie po 10 godzin dziennie
do tego maz tej pani zarabia 3200 zł razem dochod 6650 zł

a my ja pracujaca na sr od 10 lat zarobki 1600 zł netto i maz 2900 zł razem 4500 zł i co z tego jak dojazdy do pracy to ksozt 500 zł miesiecznie
wiec zostaje nam 4 tys jezeli ktos mysli ze to duzo przy kredycie, rachunkach i małym dziecku to sie myli
i nam sie rodzinne nie nalezy ani normanlne ani nie bedzie te + 500
nie ma sprawiedliwosci bo te 500 + powinno byc dla osob które sa zatrudnione i maja dziecko wtedy ludzi mobilizowałoby do podjecia pracy
a tak samo panstwo rozleniwia i uczy siedzenia na socjalu !

[beata2]

nie podoba mi się to - trafnie to napisałaś, czasami to dziecko jedynak, jest mniej zamożne, niż to w wielodzietnej ale nikt tego raczy nie zauważać.

[onazmopsu]

"a my ja pracujaca na sr od 10 lat zarobki 1600 zł netto i maz 2900 zł razem 4500 zł i co z tego jak dojazdy do pracy to ksozt 500 zł miesiecznie
wiec zostaje nam 4 tys jezeli ktos mysli ze to duzo przy kredycie, rachunkach i małym dziecku to sie myli
i nam sie rodzinne nie nalezy ani normanlne ani nie bedzie te + 500
nie ma sprawiedliwosci bo te 500 + powinno byc dla osob które sa zatrudnione i maja dziecko wtedy ludzi mobilizowałoby do podjecia pracy
a tak samo panstwo rozleniwia i uczy siedzenia na socjalu !"
BRAWO!!! Mam identyczne odczucia i bardzo podobną sytuację

[Tom.]

nie jestescie docelowym elektoratem

[west]

"a my ja pracujaca na sr od 10 lat zarobki 1600 zł netto i maz 2900 zł razem 4500 zł i co z tego jak dojazdy do pracy to ksozt 500 zł miesiecznie
wiec zostaje nam 4 tys jezeli ktos mysli ze to duzo przy kredycie, rachunkach i małym dziecku to sie myli
i nam sie rodzinne nie nalezy ani normanlne ani nie bedzie te + 500
nie ma sprawiedliwosci bo te 500 + powinno byc dla osob które sa zatrudnione i maja dziecko wtedy ludzi mobilizowałoby do podjecia pracy
a tak samo panstwo rozleniwia i uczy siedzenia na socjalu !"
BRAWO!!! Mam identyczne odczucia i bardzo podobną sytuację

Dużo macie. Ja ze swoją żoną, dwójką dzieci, 13 letnim samochodem, kredytem, mieszkaniem na utrzymaniu z podobnymi pieniędzmi już "żyjemy w luksusie".

[west]

Żona to nawet czasem do fryzjera chodzi.

[west]

Na troje macie dochód po 1530 zł na osobę- kosmiczny na polskie warunki. Z 500 zł prezydenta mielibyście dochód 1275 na osobę. NIe jesteście docelowym elektoratem. 500 jest dla lubiących żyć z dochodem poniżej 800 zł na osobę.

[iza145]

a ja dałabym 500 na kazde dziecko ale dotychczasowe zasilki bym zlikwidowała za drogo za duzo dla panstwa aby płacic i to i to
nie ukrywajmy wkoncu zrobi sie taka dziura ze jej juz nic nie sklei

ale ZP, JZ, SZO, SP itp oczywiscie by pozostało

jezeli Pani XX bierze u mnie 1950 zł swiadczen rodzinnych ( ma niepełnosprawne dziecko ) i teraz na 3 dzieci dostanie jeszcze 1500 zł

to razem z komróki sw rodzinnych bedzie brała 3450 zł sory ale tyle to nawet moj maz nie zarabia pracujac uczciwie po 10 godzin dziennie
do tego maz tej pani zarabia 3200 zł razem dochod 6650 zł

a my ja pracujaca na sr od 10 lat zarobki 1600 zł netto i maz 2900 zł razem 4500 zł i co z tego jak dojazdy do pracy to ksozt 500 zł miesiecznie
wiec zostaje nam 4 tys jezeli ktos mysli ze to duzo przy kredycie, rachunkach i małym dziecku to sie myli
i nam sie rodzinne nie nalezy ani normanlne ani nie bedzie te + 500
nie ma sprawiedliwosci bo te 500 + powinno byc dla osob które sa zatrudnione i maja dziecko wtedy ludzi mobilizowałoby do podjecia pracy
a tak samo panstwo rozleniwia i uczy siedzenia na socjalu !

POPIERAM w 100 % , powinno byc dla pracujących , wtedy te NIEBORY by się wzięły za robotę,