kontrola - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 17 lut 2015, 15:25

Witam, miał już ktoś kontrole?
Jak to wygląda? Jestem początkującą asystentką (od lutego)
asia11


Napisano: 17 lut 2015, 19:25

Pracujesz miesiąc i już masz mieć kontrolę? Z UW?
Czy może kierownik tak tylko straszy?

Ogólnie musisz mieć papriery w porządku, tzn. że w każdej teczce musi być zgoda rodziny na spółpracę albo orzeczenie sądu nakazujące współpracę rodziny z ar;
plan pracy z rodziną (jezli zdązyłaś już jakiś stworzyć, ewentualnie powiesz, że jestes z rodziną na etapie kształtowania celów);
musi być karta pracy z rodziną - czyli katra wizyt (dobrze jak masz jeszcze jakiś papier, gdzie zapisujesz co robiłaś z rodziną podczas wizyty)
i koneicznie karta czasu pracy ar (gdzie zapisujesz co każdego dnia robisz, w jakich godzinach). I to jest ustawowe minimum.
Do tego w teczkach składujesz notatki służbowe, korespondencje z instytucjalmi itp.
To w sumie chyba tyle z twojej strony.
Plush

Napisano: 17 lut 2015, 19:40

Kierownik mówi, że nie chce kłopotów z nowym zawodem, jak przyjmie jakieś środki z ministerstwa (wcześniej nie było w gminie asystenta)

Dzięki za odpowiedź, ale gdzie jest w ustawie mowa o karcie pracy z rodziną, karcie czasu pracy? Plan pracy, zgoda na współpracę i okresowa ocena nie rzadziej niż na pół roku, tyle znalazłam - reszta to biurokracja.
asia11

Napisano: 17 lut 2015, 20:12

Art. 15 ust.1 pkt. 14 prowadzenie dokumentacji dotyczącej pracy z rodziną - nic innego jak karta pracy z rodziną, na której rodzina podpisuje Ci sie, że odbyłaś wizytę do tego na odrębnej karcie działań możesz pisać co robiliście, o czym gadaliście podczas wizyty.

Co do karty czasu pracy, wiem że podczas kontroli jest wymagana, bo mamy zadaniowy czas pracy i na dobrą sprawę nie idzie nas skontrolować co robimy jak wyjedziemy w teren i dzięki niej mamy papier, że pracujemy tyle godzin, ile wyznacza nam umowa.
Znajoma miała kontrolę (dość dawno temu) i doczepili się, ze nie ma karty czasu pracy.

Jeśli chodzi o tzw. biurokrację to radze się przyzwyczaić i pokochać. :) Dzięki notatkom chronisz własny tyłek.
Plush

Napisano: 17 lut 2015, 21:43

hmm prowadzenie dokumentacji dotyczącej pracy z rodziną - to według mnie moje notatki urzędowe, opinie z poradni, szkoły itp. w której opisuje przebieg wizyty i działań, ale czy rodzina ma mi się pod nią podpisywać - w ustawie nic na ten temat nie ma.

Co do karty planu pracy (nie ma jej w ustawie) to i tak rodziny ludzie korzystający z pomocy społecznej podpisują wszystko jak leci, to chyba nie ma sensu żebym żeby podpisywali mi kartę czasu pracy, nie wystarczy że wypiszę się w zeszycie wyjść (podana rodzina i czas wyjścia i powrotu)? Może to być uznane za kartę ewidencjonującą czas pracy?

Chyba skoro o czymś nie ma mowy, to nie warto tego dodatkowo tworzyć? Można się wybronić ustawą, szczególnie że z tego co wiem standardów póki co brak. Jak to jest z tymi dokumentami, które kontrolują, chciałabym od samego początku robić dobrze, ale nie chcę tworzyć niepotrzebnych papierów, a za takie uważam kartę pracy z rodziną i kartę czasu pracy - bo nic na ten temat nie ma w ustawie, jak by było to co innego, ale tych terminów nie ma.
asia11

Napisano: 17 lut 2015, 22:12

Zle zrozumiałaś. ;)
Rodzina nie podpisuje Ci KARTY CZASU PRACY, podpisują KARTĘ PRACY Z RODZNĄ - czyli spotkania z rodziną, swoim podpisem zaświadczają, że faktycznie u nich byłaś.

Jeśli prowadzisz sobie zeszyt wyjść to ok, ale poza wyjściem w teren jest tez praca na rzecz rodzin czyli wizyty w szkole, na posterunku, telefony do instytucji, wyszukiwanie informacji w internecie, poszukiwanie ofert pracy, zbieranie materiałów na różne tematy i gdzie to sobie wpiszesz? Jak robisz korespondencje, gdzie wspiszesz to? Jak dzwonisz do rodzin? A to przeciez też praca.
Ja prowadzę KARTĘ CZASU PRACY, w której wpisuje wszytsko co robie każdego dnia i godziny w jakich to robię, oczywiście bez zbędnych szczególików.

Zeszyt wyjść nie ewidencjonuje Twojego czasu pracy w pełni bo wynika z niego jedynie, że gdzieś sobie wyszłaś i wróciłaś. A jak siedzisz w biurze? Jak to dokumentujesz? Jeśli ktoś zapyta: no dobrze wyszła pani do rodziny i to były dwie godziny w ciągu dnia, a co pani robiła przez resztę dnia? nic? Jesli nei masz papieru, że coś robiłaś tzn., że nic nie robiłaś. Z resztą KARTA CZASU PRACY jest na pewno wymagana podczas kontroli.

Ustawą sie nie wybronisz. Musisz dokładnie ewidencjonować swój czas, musisz mieć papier na wszystko. I porzuć złudne marzenie, że nie będzie biurokracji w tej pracy. Papiery sa najważniejsze!!!!! :D :D

O notatkach też nic w ustwaie nie ma a jednak je piszesz.
Z resztą taka dokumentacja jaką wymieniasz moim zdaniem nie dotyczy pracy z rodziną tylko na rzecz rodziny lub pozyskiwanie informacji o rodzinie. :)

Aha i nie pisałam nic o karcie planu pracy ;) ;)
I standardy pracy ar mają już jakiś kształ :)
Plush



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x