realizacja obowiązku szkolnego - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 10 lut 2015, 23:07

Mam problem w rodzinie z 16 latkiem który nie chce realizować obowiązku szkolnego. Chłopak ma 16 lat i uczęszcza już 3 rok do I gimnazjum, jednak stwierdza, że chyba jej nie skończy. Rodzice rozkładają ręce, nie pomaga nawet kurator. Duża liczba nieusprawiedliwionych godzin, nieklasyfikowany z przedmiotó. Nie pomaga informacja o umieszczeniu go w placówce. Co radzicie, jakie działanie podjąc???
Moniaa


Napisano: 11 lut 2015, 9:15

Skoro nic do niego nie dociera, nie chce chodzić do szkły, nie boi sie placówki - to nic nie pomoże.
Można mu tłumaczyć, ale jesli juz sobie odpuścił to nawet ropzmowa z nauczycielami i wynegocjowanie jakichś dogodnych form zaliczeń nie skłoni go do nauki albo chodzenia do szkoły.
Ja bym z nim rozmawiała cały czas (co pewnie i ty robisz), ale skoro kurator i rodzice nie moga go przekonać, a straszenie placówką nie pomaga, to nie widzę żadnego złotego środka dla niego.
Plush

Napisano: 11 lut 2015, 9:31

Plush ma racje.
kurator powinien zmienić środek zaradczy na ośrodek wychowawczy i tyle, musi chłopiec ponosić konsekwencje .
możesz rozmawiać ale siłą go nie zmusisz
muffinek84

Napisano: 11 lut 2015, 10:45

Jeśli masz taką możliwość spróbuj poszukać ośrodka socjoterapeutycznego dla chłopca. Trzeba mieć opinię z poradni psychologiczno- pedagogicznej i rodzice oraz dziecko muszą wyrazić zgodę na umieszczenie. Może zmiana środowiska pozytywnie wpłynie na chłopca, gdyż są zapewne jakieś powody dla których nie chodzi do szkoły.
kingulinek
kingulinek
Praktykant
Posty: 10
Od: 09 kwie 2008, 20:53
Zajmuję się:
Lokalizacja: chełm, polska

Napisano: 11 lut 2015, 13:19

Kurator nie ma wpływu na chłopca. Chcemy zmienić na innego, który będzie jakoś bardziej go motywował. Czy w tej sprawie udać się do kierownika kuratorów czy napisać podanie z wnioskiem o zmianę???? Co uwzględnić w tym podaniu???
Moniaa

Napisano: 11 lut 2015, 16:27

Sprawa dla mnie jest jasna. Najpierw badanie w PPP pod kątem niedostosowania społecznego / kształcenia specjalnego (np. w MOS-ie) a następnie umieszczenie chłopca w placówce. Mam identyczną sytuację. Rodzice sami z takim przeczeniem mogą szukać dla chłopca Ośrodka - ewentualnie może pomóc pedagog szkolny, psycholog itp. Również pracownik socjalny może wystosować pismo do Sądu o dalszej, niepokojącej sytuacji małoletniego mimo nadzoru kuratora i AR. Swoją droga kurator już dawno powinien zareagować, bo my jesteśmy od pomagania i towarzyszenia a on od kontroli postawionych zadań, m.in. systematycznego realizowania obowiązku szkolnego.
Ewa I

Napisano: 11 lut 2015, 18:55

Gdzieś juz pisałam (nie pamietam, czy na tym forum) o podobnym przypadku. W "mojej" rodzinie skończyło się to MOSWem i osobiście uważam, że całej rodzinie wyszło to na dobre, a zwłaszcza chłopakowi. Jasne, że to ostateczność ale nie zawsze trzeba jej unikać jak ognia:) W tym przypadku trudno powiedzieć, czy zmiana kuratora coś pomoże, jak sądzicie jakie narzedzia motywacji może zastosować?? Czas leci - zaraz drugie półrocze, musiałby to być plan intensywnych oddziaływań zaplanowanych na 4 miesiące, by chłopak mógł zaliczyć w końcu ten pierwszy rok.. Jeśli możliwa jest taka koordynacja na linii szkoła - kuratela - asystentura to jak najbardziej życze powodzenia ale sam kurator... nie będzie łatwo. I co z integracją z grupą? On już jest tym "głupszym", "łobuzem kiblującym dwa lata". Nawet jeśli argument "obowiązku" szkolnego, przyszłości, trochę do niego przemawia, trwanie w tym gimnazjum może być dla niego męczarnią... Zgadzam się z koleżankami, że przede wszystkim diagnoza w PPP, nauczyciel nie zawsze wychwyci specyficzne trudności, które mogą być powodem niechęci do nauki...
Lisbeth

Napisano: 11 lut 2015, 19:42

Problem w tym , że chłopak nie zgodzi sie na umieszczenie w Ośrodku. Rodzice chcą kogoś kto dopilnuje chłopaka, jakiejs konkretnej osoby tzn kuratora). Sam chłopak twierdzi, że "społeczny" nic nie może....
Moniaa

Napisano: 11 lut 2015, 20:23

To może pora uświadomić chłopakowi, że owszem, może - napisać wniosek do sądu o umieszczenie w Ośrodku. Wtedy w razie sprzeciwu zawiezie go policja.
Lisbeth

Napisano: 12 lut 2015, 19:16

Spróbuj jednak z MOS-em. W MOW-ie obowiązują inne zasady i jest bardziej hard- chodzi mi o relacje między dziećmi. Sam fakt nie uczęszczania do szkoły bardziej nadaje się do MOS, gdzie jest miejsce na indywidualność podopiecznego.
kingulinek
kingulinek
Praktykant
Posty: 10
Od: 09 kwie 2008, 20:53
Zajmuję się:
Lokalizacja: chełm, polska



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x