Tu chodzi nie o przepis szczególny pozwalający na uchylenie - nie byłaś organem właściwym w momencie wydawania decyzji, wobec czego ta obarczona jest wadą nieważności - nie możesz więc jej uchylić, bo w ogóle nie powinnaś jej wydawać - każda kolejna w tej sprawie również będzie nieważna. Wniosek - ten stary - musi rozpatrzeć Marszałek - bo on jest i był organem właściwym, a więc on wyda decyzję przyznającą/odmowną. Jeśli Ty zrobisz uchylenie to obie Twoje decyzje będą nieważne jak już pisałem, a więc Marszałek nie będzie mógł prowadzić postępowania - bo nieważność musi stwierdzić SKO. No, ale mogą nie zauważyć, szansa jest. Ja czasem przeoczyłem jedną decyzję, kolejną w danym postępowaniu (np. zmieniającą) w skomplikowanych sprawach i zawsze wyłapywali - dostawałem pismo, żebym wystąpił do SKO o stwierdzenie nieważności.