Ja również uważam że babcia powinna mieć zgodę sądu na umieszczenie ubezwłasnowolnionego w DPS. Co to by było gdybyśmy chcieli sobie na własą rękę umieszczać wszystkich ubezwłasnowolnionych w dps-ach. Nic tylko każdą stara babcię ubezwłsnowolnić, wsadzić do dps i zgarnąc po niej mieszkanko.
Cytuję materiały ze szkolenia o ubezwłasnowolnieniu:
\"We wszystkich ważniejszych sprawach, które dotyczą podopiecznego lub jego majatku opiekun winien uzyskać zgodę sądu opiekuńczego. Opiekun odpowiada majątkowo za szkody wyrządzone nienależytym wykonywaniem opieki\"
A opinię prawnika gminy niech sobie zlożą na kupkę makulatury, bo to bzdura. Rodzeństwo nie jest zobowiazane do ponoszenia odpłatności za pobyt w DPS. Może zobowiązać się jedynie dobrowolnie.
Dziękuję serdecznie, naprawdę wiele mi to pomogło. Jak gmina nie zmieni zdania, poproszę o uargumentowanie na papierze, a wtedy będę mogla się do tego odnieść. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Mam jeszcze jedno pytanie (boję się, że nieostatnie, gdyż wiele osób wprowadza mnie celowo/czy też nie w błąd, a na tej stronie otrzymuję kompetentne odpowiedzi). Proszę mi powiedzieć, czy w zaistniałej sytuacji mogę oprzeć się na artykule 9 rozporządzenia z 2005 r. https://lex.pl/serwis/du/2005/1837.htm, która mówi o tym, że pewnie sytuacje, pozwalają na oddanie osoby poza kolejnością? W naszym rejonie są tylko dwa zakłady, które opiekują się takimi osobami: w Braniewie i Ryjewie. Babcia życzy sobie, żeby Darek został oddany do tego drugiego. Ale dowiedziałam się drogą telefoniczną u źródła, że w kolejce do tego zakładu opieki jest 23 osoby, co daje ok 4 lat. Tylko decyzja sądu może przyspieszyć tę drogę, proszę zweryfikować tę informację i jeżeli jest to możliwe, powiedzieć mi więcej o tym jak możemy przyspieszyć dodanie Darka do tegoż zakładu?
Proszę dokładnie przeczytac ten paragraf. Jest tam mowa o nagłych wypadkach wynikających ze zdarzeń losowych. Znaczy to że w danej chwili jest konieczne jak najszybsze przyjęcie danej osoby do dps, np. osoba elega jakiemus ciężkiemu schorzeniu/urazowi, trafia do szpitala a po jego opuszczeniu nie ma mozliwości powrotu do własnego domu oraz nie ma mozliwości zapewnienia jej tam opieki - to jest nagły przypadek. Zgoda śądu napewno w Pani przypadku pomoże, ale proszę zważyć na to że większość osób kierowanych do tego typu domów jak ten w Ryjewie to osoby z podobnymi schorzeniami jak Darek. Również mogą byc ubezwłasnowolnieni i mieć zgodę sądu na umieszczenie w DPS. Prosze więc jak najszybciej rozpocząć całą procedurę. Zdarza się że osoby wypadaja z kolejki, bo w danej chwili nie chca przyjść, tak więc okres oczekiwania może się skrócić.